– Premier Kopacz jest premierem niespełna rok i zrobiła już więcej niż niejeden premier od początku wolnej Polski – mówił rzecznik rządu Cezary Tomczyk.
Rzecznik rządu był pytany przez reporterkę TV Republika o to, dlaczego dopiero na cztery miesiące przed wyborami PO zdecydowało się rozwiązać problem frankowiczów.
– Premier Kopacz jest premierem niespełna rok i zrobiła już więcej niż niejeden premier od początku wolnej Polski – usprawiedliwiał działania szefowej rządu.
Mówiąc o propozycji PO ws. frankowiczów, stwierdził, że „to narzędzie bardzo bezpieczne”. – Pomoc jest dla tych, którzy jej najbardziej potrzebują – dodał.
Ustawa o in vitro „sukcesem Polaków”
– To jest sukces Polski. 80 proc. Polaków chce uregulować tę kwestię. Ja też do nich należę – mówił rzecznik rządu, pytany o kwestię in vitro. – Przez wiele lat okazywało się, że nie można tego uregulować, a jednak można, co pokazują działania PO – dodał.
Zapytany, dlaczego dopiero teraz PO zajęło się sprawą in vitro, Tomczyk stwierdził, że „lepiej późno niż wcale”. – Liczę na pozytywne głosowanie w senacie – dodał.
Straszenie PiS-em
Zapytany o nową narrację Platformy, która straszy Prawem i Sprawiedliwością, mówiąc o tym, że po dojściu do władzy będzie szczególnie kontrolować sędziów, Tomczyk stwierdził: – Byłoby bardzo trudno w to uwierzyć, gdybyśmy w latach 2005-2007 nie mieli z tym do czynienia.
– Jestem zbulwersowany słowami bardzo ważnych polityków PiS, którzy mówią, że prowokacja będzie czymś normalnym, a obywatele będą poddawani badaniom na wariografie. To nie jest normalne – dodał.