Gościem red. Adriana Stankowskiego w programie „Nie daj się epidemii” był płk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy Wojsk Obrony Terytorialnej, który podsumował dotychczasowe działania tej formacji w obszarze pandemii koronawirusa.
Płk Marek Pietrzak podsumował to, czym przez ostatnie trzy miesiące zajmowali się żołnierze WOT.
Podsumowujemy dotychczasowe działania. (…) Walka nadal trwa i będzie trwała dotąd aż będzie potrzeba wspierania instytucji, samorządów, organizacji w walce z koronawirusem. (…) My też już niejako widzimy schyłek tej naszej operacji „Odporna wiosna” – Była przewidywana na działania szeroko zakrojone, w całym społeczeństwie. W tej chwili te działania związane z koronawirusem są nakierowane na działania chirurgiczne, punktowe. – podkreślił.
Gość Telewizji Republika zapowiedział, że niebawem WOT rozpocznie kolejną operację.
Na horyzoncie pojawia się nowa operacja o kryptonimie „Trwała odporność”
Wymienił także część przedsięwzięć, w które byli zaangażowani członkowie reprezentowanej przez niego formacji.
Jest się czym chwalić. (….) Pierwszy przypadek pojawił się w Polsce 4 marca a dwa dni później żołnierze Wojsk Obrony terytorialnej pod decyzji Mariusz Błaszczaka wspierali kombatantów i osoby starsze. Realizowaliśmy działania w kilku obszarach. Każdego dnia w działania antykryzysowe było zaangażowanych nawet 5,5 tys. żołnierzy WOT, którzy byli wspierani przez podchorążych akademii wojskowych. (…) 2/3 żołnierzy WOT brało udział w akcji antykryzysowej. Ten współczynnik mówi o gotowości podjęcia działań. – zaznaczył płk Pietrzak.
Nadal jest potrzeba rozbudowy naszej formacji. Okazuje się ze na Śląsku 97 procent żołnierzy brygady brało udział w działaniach antykryzysowych. To pokazuje, że jest tam potencjał do budowania większej brygady. Tak samo jest na Wielkopolsce, gdzie Brygada Wielkopolska odpowiada za rejon wielkopolski i za rejon woj. lubuskiego. Tam też było bardzo duże zaangażowanie tak samo jak w woj. zachodnio-pomorskim. – wskazywał rozmówca red. Stankowskiego.
Opieką otoczyliśmy 6544 kombatantów oraz osób starszych. To bezpośrednie wsparcie – zakupy, dostawy paczek. (…) Pomiędzy dużymi hubami logistycznymi a punktami dystrybucji czy to Caritasu czy ośrodków opieki społecznej przetransportowaliśmy 42 tys. ton różnych towarów. – wyliczał.