– Jedną z 23 inicjatyw Komisji Europejskiej na 2015 rok jest stworzenie ram dla wspólnej polityki energetycznej UE, a w ramach tej inicjatywy dekarbonizacja, czyli bardzo niebezpieczne dla Polski odejście w energetyce od użytkowania węgla – mówił w programie „Wolne głosy” Ryszard Czarnecki. Zdaniem wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego milczenie rządu w tej kwestii to „albo brak wyczucia rządu, albo jakiś deal”.
– Ważna była rezolucja ws. Ukrainy. Bardzo ostra, mówiąca o tym, że nie będzie złagodzenia sankcji dopóki rosyjskie wojska działają na Ukrainie – stwierdził Czarnecki, mówiąc o ostatnim posiedzeniu Parlamentu Europejskiego.
Pytany o ostry atak brytyjskiego europosła Nigela Farage’a na Donalda Tuska, wiceszef PE stwierdził, że „pan Farage oddał dużą przysługę Tuskowi, ponieważ w PE reprezentuje najmniejszą frakcję i wzbudza kontrowersje”. – W jakimś sensie jego wystąpienie u większości eurodeputowanych wzbudziło więc ciepłe reakcje wobec Tuska – wyjaśniał Czarnecki. Zdaniem wiceprzewodniczącego PE Farage cytując zarobki, a nie aspekty merytoryczne błędów Donalda Tuska pokazał „pewną pogardę wobec Polski i tzw. nowej Unii”.
– Chciałbym zwrócić uwagę na ciszę ze strony rządu na temat tego, co zostało ogłoszone przez Komisję Europejską pod koniec grudnia. Chodzi o to, co KE zrobi w następnym roku. Jedną z 23 inicjatyw jest stworzenie ram dla wspólnej polityki energetycznej UE, a w ramach tej inicjatywy jest dekarbonizacja, czyli bardzo niebezpieczne dla Polski odejście w energetyce od użytkowania węgla – mówił Ryszard Czarnecki. Jego zdaniem jest to „albo brak wyczucia rządu, albo jakiś deal”.