Jak donosi "Gazeta wyborcza", to Bogdan Klich - szef MON w latach 2007-2011, ma być typowany przez rząd koalicji 13 grudnia na ambasadora RP w Waszyngtonie. Przeciwko tymże propozycjom MSZ ma występować prezydent Andrzej Duda.
Jak przypominamy - Tusk miał zagwarantować prezydentowi jego wpływ na obsadę ambasad w Stanach Zjednoczonych, Francji oraz przy NATO i ONZ, jednak propozycje zmian przedłożone przez MSZ kierowany przez Radosława Sikorskiego wywołały - jak przekazuje "Gazeta Wyborcza" - "zaskoczenie" ze strony Andrzeja Dudy.
W propozycjach, jak informuje "GW", jest m.in. wysłanie do Waszyngtonu jako nowego ambasadora RP w USA byłego szefa Ministerstwa Obrony Narodowej, Bogdana Klicha. Miałby on zastąpić Marka Magierowskiego, któremu proponowano placówkę w Argentynie.
Bogdan Klich to wieloletni działacz Platformy Obywatelskiej, w latach 2007-2011 minister obrony narodowej. Polityk był szeroko krytykowany jako szef MON, m.in. za słabą organizację pracy w resorcie, brak wizji rozwoju oraz spadek zamówień dla armii i przypadkowe zakupy