Aleksander Wierzejski w programie „Prosto w oczy” połączył się z Ryszardem Czarneckim, wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego, by porozmawiać o sytuacji Polski w Unii Europejskiej.
Dziś w Brukseli dziś 20.00 planowana jest kolacja szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Junckera z polskim premierem Mateuszem Morawieckim. Weźmie w niej także udział wiceszef Komisji Frans Timmermans, który nadzoruje prowadzoną przeciwko Polsce procedurę praworządności. Redaktor Wierzejski zapytał, czy dzięki tym rozmową poprawią się stosunki z naszym premierem.
- Juncker na początek dobrych kontaktów z premierem Morawieckim wypowiedział się dużo bardziej pozytywnie o nas niż wielu innych polityków. Powiedział ze Polska i Węgry nie powinni być karane zmniejszonym unijnym budżetem za nie przyjęcie kwot uchodźców. On to przypomniał właśnie w tym momencie, co znaczy, że zależy mu na poprawieniu tych relacji. Chociaż ja myślę, że robi to ze względów egoistycznych, żeby na jego konto nie zostało w historii zapisane, że za jego czasów, unia tak mocno podupadła. To był by początek procesu gnilnego dla unii, jeśli stosunki z innymi krajami tak bardzo by się pogorszyły – podkreślił wiceprzewodniczący PE
- Na odniesienie się do sprawy przed obliczem Unii Europejskiej mamy 3 miesiące, więc teoretycznie do marca mamy czas. Jest też szereg czynników które nakładają się na to że sytuacja Polski w UE się zmienia. Mamy wzrastającą rolę Francji w tandemie niemiecko-francuskim. Pozycja Niemiec słabnie. Ten balans sił teoretycznie nie jest zły. ale Merkel jest politykiem bardzo pragmatycznym i doświadczonym. Macron natomiast, jest bardzo ideologiczny, on chce koncentracji władzy w Brukseli, czemu Merkel i nawet Juncker się przeciwstawiają – oznajmił Czarnecki.
Aleksander Wierzejski przypomniał, że w Viktor Orban mówił ostatnio na forum niemieckim o tym, że nadchodzi rok w którym dojdzie do powrotu europy ojczyzn. Redaktor zapytał, jakie są faktyczne szanse na zmianę kursu UE.
- Dobrze, że jest Orban, który jest sojusznikiem nie tylko w wymiarze spraw bieżących Polski ale i ideowym. Dobrze, że nie tylko my mówimy o takich ideach. Dobrze, że mówi to także na forum niemieckim a nie tylko w rozmowie z Polakami. Za niespełna 2 mies będą wybory we Włoszech gdzie 2 z 4 partii nie chcą Włoch w strefie euro. Są nawet głosy o wyjściu Włoch z UE – powiedział.