- Mechanizmy przeciw Polsce są i były stosowane w Europie – stwierdził prof. Mieczysław Ryba, politolog z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. – Ale bez posłów opozycji nie byłyby one tak skuteczne. Są oni dla Brukseli pożyteczni. Są narzędziem, które się używa i wyrzuca. Jak Tuska – dodał gość Telewizji Republika.
Narracja, jak dominuje w mediach odnośnie powrotu Donalda Tuska do Polski to twierdzenie, że został on oddelegowany do odzyskania władzy w naszym kraju przez obóz liberalny.
- Jak traktować polityka, o którym mówi się, że został oddelegowany? Przez kogo: Niemców, Berlin, Europejską Partię Ludową? – pytał się prof. Mieczysław Ryba. – To nie brzmi dobrze. Z tego co wiadomo, Tusk został już odesłany na ten front walki o odzyskanie władzy już pół roku temu. Te ostatnie słowa to osłodzenie gorzkiej sytuacji w jakiej Tusk się znalazł.
#WolneGłosy | @MieczyslawRyba (@KUL_Lublin):
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) June 10, 2022
Tuska już wcześniej odsunęli. Chciał pokazać jaki jest wpływowy i jak wiele oznacza, a został oddelegowany. #włączprawdę #TVRepublika
- Jeżeli zaś chodzi o tzw. konflikt Tuska z Trzaskowskim to jest to typowe starcie wizerunkowe. Jednak należy zauważyć, że różne kręgi polityczne w Europie uznały, iż Tuska nie da się już dobrze sprzedawać. Dlatego wydaje się – poprzez różnego rodzaju działania, spotkania, relacje – że Bruksela postawić może na prezydenta Warszawy – dodał politolog z KUL.
#WolneGłosy | @MieczyslawRyba (@KUL_Lublin):
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) June 10, 2022
Platforma nie ma żadnego programu. Wyścig między Tuskiem, a Trzaskowskim jest czysto wizerunkowy. Kto jest ładniejszy, kto będzie pierwszy. To skrywana zewnętrznie rywalizacja. #włączprawdę #TVRepublika
Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy.