Przejdź do treści
Rozdanie nagród "Gazety Polskiej". Człowiek Roku 2014 dla Ludzi Majdanu
telewizja republika

Gala wręczenia nagrody Człowieka Roku 2014 odbyła się w warszawskim Teatrze Palladium. Poprowadzili ją Tomasz Sakiewicz i Katarzyna Gójska-Hejke. Tygodnik „Gazeta Polska” uhonorował tym tytułem polskich i ukraińskich działaczy Majdanu.

Tygodnik co roku honoruje tym tytułem osoby, które, zdaniem redakcji, zasłużyły się dla Polski i świata w sposób szczególny.

Uroczystość rozpoczęto od uczczenia tych, którzy zginęli w katastrofie Smoleńskiej. Po przywitaniach pokazano film, w którym przedstawiono laureatów nagrody Człowieka Roku 2014 „Gazety Polskiej”. Tomasz Sakiewicz wygłosił laudację na cześć laureatów.

– Rok temu byłem w Chicago, kiedy zaczęła się strzelanina. Kiedy zobaczyłem chłopców z drewnianymi tarczami, zastanawiałem się nad ich motywacją. Słowo, które ich łączyło, to wolność. Podjęli walkę, aby Ukraińcy byli wolni. To była też walka za pozostałe narody postsowieckie. Tym zrywem zapewnili szansę i nadzieję na wolność innych narodów. (...) Ludzie powstali, aby być wolnymi. Warto być wolnymi. Chcemy powiedzieć, że warto było – mówił redaktor naczelny „Gazety Polskiej”.

Nagrody odebrali: Tetiana Czornowoł, Andrzej Gabrow, Wołodymyr Prawosudow „Szturm”, członek batalionu szturmowego „Aidar” oraz Jerzy Wójcicki.

– Polacy na Ukrainie czują się częścią siły, która walczy z Rosją. My – Polacy na Ukrainie – jednoznacznie uznajemy Rosję za agresora. Związek Polaków na Ukrainie podjął taką uchwałę. Mój brat walczy jako snajper w Mariupolu. Codziennie rano dzwonię do niego i pytam „Jarek, żyjesz?”. „Jeszcze żyję” – odpowiada. Bardzo dużo Polaków na Ukrainie codziennie z takimi myślami się budzi – mówił Jerzy Wójcicki.

– To nagroda dla wszystkich Ukraińców, którzy walczą z rosyjskim agresorem. Chcę podziękować „Gazecie Polskiej”, która była od początku z nami oraz każdemu Polakowi, który wspiera Ukrainę. Serdeczne Bóg zapłać – powiedział z kolei Andriej Gabrow, wiceszef Samoobrony Majdanu, obecnie doradca wiceszefa Rady Najwyższej Ukrainy.

Podczas gali wręczono również nagrodę im. św. Grzegorza I Wielkiego, przyznawanej przez miesięcznik „Niezależna Gazeta Polska – Nowe Państwo”. Nagrodę za 2014 rok otrzymał prof. Bogdan Chazan.

– Solidaryzuję się z kolegami z Warszawy, z Rzeszowa, którym łamane są sumienia i grozi im zwolnienie z pracy. To też nagroda dla nich. (...) Stanąłem po stronie życia – mówił prof. Chazan, odbierając nagrodę.

Kolejnym nagrodzonym był Jan Pietrzak – otrzymał  nagrodę przyznawaną przez Kluby „Gazety Polskiej".

Na koniec przedstawiciele Majdanu wręczyli odznaczenia dla „Gazety Polskiej”, Tomasza Sakiewicza oraz Wojciecha Muchy.

– Mamy okazję przekazać pozdrowienia od komendanta Majdanu – mówił Andriej Gabrow.

niezalezna.pl, Telewizja Republika

Wiadomości

Do Kancelarii Prezydenta wpłynęła petycja postulująca całkowity zakaz handlu w niedzielę

Dwóm pracownikom Republiki odmówiono wejścia do samolotu. LOT przyznał się do winy

Niebywałe! Szłapka od bojkotu do poparcia Orlenu

Prezydent nie podpisał nominacji Kierwińskiego. Bo dokumenty nie dotarły

Zapiekanka meksykańska z mięsem mielonym i warzywami

Ekstraklasa piłkarzy ręcznych. Kluby pomagają powodzianom

Straty po powodzi na Dolnym Śląsku to kilka miliardów złotych

Nadciąga siedmiometrowa fala. Starosta wezwał do samoewakuacji

Dwóm pracownikom Republiki odmówiono wejścia do samolotu - mimo posiadanych przez nich biletów

Polacy bez sukcesów w Pucharze Świata

Zamknięte drogi w Nowej Soli i okolicach. Zalewa je woda z Odry

Czy możemy mówić o politycznej odpowiedzialności rządu za powódź w Polsce? | Bitwa Polityczna

Skala pomocy dla powodzian jest ogromna. Punkt zbiórki na terenie parafii | Radochów

Hity w sieci | Solidaryzujemy się z poszkodowanymi w wyniku powodzi

Grożą nam osunięcia ziemi! Zagrożone są tereny zajęte przez powódź

Najnowsze

Do Kancelarii Prezydenta wpłynęła petycja postulująca całkowity zakaz handlu w niedzielę

Zapiekanka meksykańska z mięsem mielonym i warzywami

Ekstraklasa piłkarzy ręcznych. Kluby pomagają powodzianom

Straty po powodzi na Dolnym Śląsku to kilka miliardów złotych

Nadciąga siedmiometrowa fala. Starosta wezwał do samoewakuacji

Dwóm pracownikom Republiki odmówiono wejścia do samolotu. LOT przyznał się do winy

Niebywałe! Szłapka od bojkotu do poparcia Orlenu

Prezydent nie podpisał nominacji Kierwińskiego. Bo dokumenty nie dotarły