Roszkowski o Nocnych Wilkach: To był i jest rodzaj prowokacji
- Polska jest nieprzygotowana do poradzenia sobie z taką prowokacją - mówił na antenie Telewizji Republika historyk Wojciech Roszkowski.
- Przez długi czas panowało kłopotliwe milczenie władz, a jednocześnie sprawa była w mediach nieustannie wałkowana - stwierdził historyk. Jak dodał, kiedy doszło do podjęcia ostatecznej decyzji wybrano opcję, która była niemożliwa do spełnienia. - Podjęte decyzje, która jest niewykonalna, w gruncie rzeczy, bo niewpuszczenie Nocnych Wilków było nierealne - podkreślił.
- Jeżeli oni zapowiadali, że będą wjeżdżać pojedynczo to wiadomo było, że mogą wjechać od Kaliningradu praktycznie niemolestowani - mówił dalej Roszkowski. - Trzeba było to wszystko przewidzieć - dodał.
Historyk zwrócił uwagę, że lepszym wyjście od blokowania gangowi wjazdu do Polski, byłoby eskortowanie ich podróży. - Dać im obstawę, pilnować co robią - stwierdził. - Oni wjeżdżają po to by prowokować Polaków do jakiś czynów - dodał.
Motocyklowy gang Nocne Wilki w sobotę wyruszył w podróż z Moskwy do Berlina. Pomimo deklaracji polskiego MSZ, które poinformowało Ambasadę Federacji Rosyjskiej o odmowie wjazdu na terytorium Polski, motocykliści zapowiadają, że wjadą na teren Rzeczpospolitej. W niedzielę dziennik Die Welt, podał, że również niemieckie władze odmówiły wjazdu czołowym przedstawicielom Nocnych Wilków oraz unieważniły wizy, które miały zostać uzyskane przez motocyklistów w nieuczciwy sposób.
Dzisiaj członkowie grupy chcą dotrzeć do Wrocławia.
Czytaj więcej:
Warzecha: Nocne Wilki to funkcjonariusze specnazu
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
NASZ NEWS. CBA zatrzymała powiatowego inspektora budowlanego Dawida F. Śledztwo dotyczy Starostwa Warszawa Zachód
HIT DNIA
Tych słów Boguckiego Tusk się nie spodziewał! "Gdzie pan był?!"
Ojciec księdza Olszewskiego zatrzymany przez policję