Romanowski w Republice: duże miasta są dla PO dojnymi krowami [wideo]
- W Warszawie afera goni aferę. Włodzimierz Karpiński to już kolejny minister z rządu Donalda Tuska, który ma zarzuty i tymczasowe aresztowanie, powiedział w programie "Polska na dzień dobry" wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. "To pokazuje, jak takie duże miasta są dojnymi krowami dla Platformy Obywatelskiej", wskazał polityk Solidarnej Polski. - One służą im do budowania własnego dobrobytu. Chcieliby wrócić do złotych czasów, wyprzedawać Polskę. My jako Zjednoczona Prawica to zmieniliśmy, zaznaczył w rozmowie z Iloną Januszewską.
Przypomnijmy. Dziś "Gazeta Polska" ujawniła.
Nic nie widziałem, nic nie słyszałem? Prezydent Warszawy zalicza wtopę...@GPtygodnik#włączprawdę #TVRepublika https://t.co/3uHApoTXQw
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) March 22, 2023
Rządzony przez Rafała Trzaskowskiego warszawski Ratusz zgodził się, aby Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania Miasta bez wynikających ze statutu zgód mogło do końca 2022 r. dowolnie zawierać kontrakty na zagospodarowanie odpadów do kwoty 3 mld zł.
W ocenie dziennika to jedna z największych afer korupcyjnych w III RP. "Według Śląskiego Wydziału Prokuratury Krajowej w Katowicach, w okresie kwiecień 2020 roku – grudzień 2022 roku miało dochodzić do ustawiania za łapówki przetargów na zagospodarowanie stołecznych odpadów w podległym Ratuszowi Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania (MPO). Zarzuty przyjęcia blisko 5 mln zł usłyszał Włodzimierz Karpiński, były prezes tej spółki, obecnie Sekretarz Warszawy", wskazała gazeta.
Łapówki - jak podaje redakcja - miały pochodzić od firmy FB Serwis, należącej do budowlanej grupy Budimex. Dzięki temu to przedsiębiorstwo miało zawrzeć z MPO kontrakty opiewające na 600 mln zł. "Bezpośrednio łapówki miał przekazywać Karpińskiemu Rafał Baniak, jego wieloletni kolega, były wiceminister skarbu w rządzie PO–PSL (w tym czasie na czele resortu stał właśnie Karpiński). Obydwaj przebywają w areszcie tymczasowym.
Z ustaleń Gazety Polskiej wynika, że uruchomienie korupcyjnego procederu miały ułatwić decyzje stołecznego Ratusza Rafała Trzaskowskiego. W lutym 2020 roku pełnomocnik prezydenta Warszawy wyraził zgodę, aby kierowany przez Karpińskiego zarząd MPO do końca 2022 roku nie musiał otrzymywać – wynikających ze statutu – zgód na zawieranie kontraktów na zagospodarowanie odpadów. Ich suma w latach 2019–2022 nie mogła jednak przekroczyć 1,585 mld zł. Pół roku później ta kwota została jednak zwiększona przez Ratusz do ponad 3 mld zł.