Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że Rosja inauguruje "rok przyjaźni" z Koreą Północną, której przywódca Kim Dzong Un przyjedzie w maju do Moskwy. Będzie to jego pierwsza podróż zagraniczna od objęcia władzy w Pjongjangu.
Według rosyjskiego MSZ Rosja i Korea Płn. ustanowiły program wymiany kulturalnej, który ma wzmocnić więzi łączące te kraje.
AFP zwraca uwagę, że to zbliżenie jest efektem działania Moskwy obliczonego na zrównoważenie ostracyzmu, jaki stosują wobec Rosji kraje Zachodu od początku kryzysu na Ukrainie; Kreml szuka nowych sojuszników w czasie, gdy jego stosunki z Zachodem są najgorsze od chwili zakończenia zimnej wojny.
W ostatnich miesiącach Moskwa starała się również zdecydowanie zacieśnić swe relacje z Wenezuelą i Chinami, by zrekompensować sobie koszty zachodnich sankcji gospodarczych oraz spadku cen ropy. Rosja liczy też na wzmocnienie więzi ekonomicznych z Koreą Płn. i ma nadzieję na wart 25 mld dol. kontrakt na renowację koreańskiej sieci kolejowej, co ułatwi też Moskwie dostęp do tamtejszych bogatych złóż surowców mineralnych.
W listopadzie do Rosji udał się specjalny wysłannik Kim Dzong Una, Czoe Rjong Hae, aby omówić sposoby poprawy stosunków handlowych i politycznych. Według południowokoreańskich mediów zabiegał on też o wsparcie dyplomatyczne i finansowe dla kraju.
Czytaj więcej: