Pod przykrywką działalności charytatywnej wyłudzili niemal 15 mln zł

Rozbito gang oszustów, który pod przykrywką działalności charytatywnej wyłudził niemal 15 milionów złotych. Zatrzymano cztery osoby, z czego trzy trafiły do aresztu.
Jaki był mechanizm oszustwa?
Asp. Monika Przestrzelska z zespołu prasowego Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości poinformowała, że zatrzymano właścicieli fundacji, którzy stanowili trzon gangu odpowiedzialnego za wieloletnie wyłudzanie pieniędzy pod pozorem pomocy chorym i niepełnosprawnym dzieciom. Podczas przeszukań w jednym z mieszkań funkcjonariusze znaleźli również przygotowane do dystrybucji substancje psychotropowe.
Oszuści stosowali manipulację – wzbudzali współczucie, prowadząc działalność pod hasłami dobroczynności.
„Do prowadzenia fałszywych zbiórek zatrudniali osoby bezdomne, które po odbyciu szkolenia nauczone były, jak rozmawiać z potencjalnymi darczyńcami, jak wzbudzać litość i jak unikać odpowiedzi na niewygodne pytania”
– wyjaśniła Przestrzelska.
Celem zbiórek była pomoc osobom w trudnej sytuacji rodzinnej i zebranie pieniędzy na leczenie chorych dzieci.
„Przeraża fakt, że przestępcy wykorzystali wizerunek dziecka, które już dawno temu przegrało z chorobą. Mimo to organizacja nadal »pomagała«, pokazując w internecie wzruszające historie dotyczące tego dziecka i opłacając rachunki na symboliczne kwoty, tylko po to, by wykazać aktywność na koncie”
– podkreśliła policjantka.
„Przez 9 lat darczyńcy wpłacili na fundację prawie 15 mln zł, ale na pomoc przeznaczono tylko 2,5 proc. łącznych wpłat”
– przekazała rzecznik szefa Krajowej Administracji Skarbowej asp. Justyna Pasieczyńska.
Oszuści wypłacali w gotówce pieniądze z datków lub przelewali je na rachunki bankowe.
Zatrzymani byli już wcześniej znani...
Łącznie zatrzymano 4 osoby w wieku od 34 do 74 lat – wcześniej znane organom ścigania. Usłyszały one zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy, wprowadzania do obrotu środków odurzających oraz licznych oszustw podatkowych.
W akcji brali udział funkcjonariusze Zarządu we Wrocławiu Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości i Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego.
Funkcjonariusze zabezpieczyli mienie na ponad 2 mln złotych, w tym luksusowe samochody oraz środki pieniężne na rachunkach bankowych i w gotówce.
Trzy osoby zostały tymczasowo aresztowane. Podejrzanym grozi do 12 lat więzienia.
Źródło: Republika, x.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
SPRAWDŹ TO!
NATO uruchamia Wschodnią Straż. Kolejne wzmocnienie wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego
Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie
Najnowsze

Sojusznicy NATO działają na rzecz zabezpieczenia polskiej przestrzeni powietrznej

SPRAWDŹ TO!
NATO uruchamia Wschodnią Straż. Kolejne wzmocnienie wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego

Szykuje się kolejna afera. Ogromne nieprawidłowości w realizacji programu Czyste Powietrze
