Przejdź do treści
Robert Winnicki: Hanna Gronkiewicz-Waltz na końcówce zmotywowała Polaków jeszcze bardziej. To najlepszy finisz, jaki mogliśmy sobie wyobrazić!
Telewizja Republika

Gościem red. Ryszarda Gromadzkiego w wieczornej rozmowie Telewizji Republika "W Punkt" był prezes Ruchu Narodowego, poseł niezrzeszony Robert Winnicki. – Jesteśmy w stanie zmarginalizować grupy, które będą dążyć do jawnej prowokacji na tym marszu. To dziewiąty marsz. Radziliśmy sobie w trudniejszych warunkach, gdy mieliśmy przeciw sobie policję – przypomniał realia rządów PO-PSL.

– Ogłoszenie marszu rządowego komplikuje sytuację od strony technicznej. Przez cały rok przygotowujemy się do tego dnia – rozpoczął prezes Ruchu Narodowego, wskazując na kwestie organizacyjne. Po tym odniósł się do wczorajszego zakazu Marszu Niepodległości, wydanego przez prezydent Warszawy. – Wyrok jest oczywisty; to co zrobiła Hanna Gronkiewicz-Waltz to zupełny zamordyzm. Chciała powiedzieć Polakom, że jeśli ktoś nie wpisuje się w tęczowo-liberalny nurt, nie ma prawa do przemarszu – mówił. – Fenomen Marszu Niepodległości to kwestia marszu społecznego, narodowego, należącego do Polaków – dodał polityk.

– Organizatorzy będą czuwać, aby drobne incydenty nie przejęły postrzegania przedsięwzięcia, jednak w wielkiej masie ciężko usunąć je zupełnie. Przypomnę, że kiedy pojawiają się obrazki w zachodnich mediach, nie tylko pokazywane są Marsze Niepodległości. Pokazuje się również miesięcznice smoleńskie. Jest biało-czerwono, religijnie. Mówimy o marksizmie kulturowym – mówił o podejściu zachodnich mediów do nadchodzącego wydarzenia.

Jak przeciwdziałać prowokatorom?

–  Jesteśmy w stanie zmarginalizować grupy, które będą dążyć do jawnej prowokacji na tym marszu. To dziewiąty marsz. Radziliśmy sobie w trudniejszych warunkach, gdy mieliśmy przeciw sobie policję – wskazał poseł na czasy koalicji PO-PSL. – Zawsze uczulamy uczestników. Filmujmy prowokatorów aby dać potem świadectwo jak rzecz naprawdę się miała – apelował o działanie.

– Potrzeba tu dużo spokoju i rozwagi ze strony instytucji państwowych. Nie może być tak, że ABW, policja obdzwania organizatorów i oczekuje nazwisk, zdjęć. Takie żądania są zupełnie bezprawne. Chcę wierzyć, że nie jest to intencja rządu. Apeluję: to nie jest dobra droga – skrytykował poseł. Wskazał, że takie sytuacje miały miejsce w ubiegłym roku.

– Hanna Gronkiewicz-Waltz na końcówce zmotywowała Polaków jeszcze bardziej, aby wzięli udział w tym przedsięwzięciu. To najlepszy finisz, jaki mogliśmy sobie wyobrazić! – sarkastycznie odniósł się do prowokacji prezydent Warszawy.

– Negocjacje rozbiły się na punkcie, gdzie władza chciała w całości uczynić z niego marszem rządowym. To spontaniczna rzeczywistość, nie możemy tego wypaczać. Jeśli chodzi o hasła, które są niegodne, zrobimy wszystko, aby je wyeliminować. Hasło "chłopak, dziewczyna, normalna rodzina" to dla mnie hasło dopuszczalne. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że zabrania się hasła np. "'Bóg, Honor, Ojczyzna" – wskazał na domenę Marszu Niepodległości.

– Polacy są mądrzy. Wierzę w to. Jeśli faktycznie pojawią się prowokatorzy, każdy obywatel zobowiązany jest pomóc służbom usunąć takiego delikwenta – raz jeszcze zachęcił do aktywnego celebrowania.

Jakiej frekwencji się spodziewać?

– Ostatnie marsze szacowaliśmy na 100 tys. ludzi. Dziś mamy dodatkową górkę motywacyjną, spowodowaną wydarzeniami ostatniego tygodnia. 200, 300 tys. ludzi? Nie zdziwiłbym się, gdyby te liczby okazały się realne – wskazał prezes Ruchu Narodowego. – To skala, która mówi decydentom o odpowiedzialności. Nie podgrzewajmy atmosfery. Państwo ma być widoczne tego dnia, ale niech nie ingeruje w święto Polaków. Nie może trzymać za ramiona i kierować obywatelem – dodał.

Goście zza granicy

– W naszym regionie Europy, o faszystów bardzo trudno. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić, jak Polacy, po doświadczeniach z II wojny światowej, mogliby współpracować ze środowiskami neofaszystów – stwierdził Winnicki. – Wspólnota wartości – to rzecz niesłychanie istotna. Niech łączy nas Polska! – podsumował poseł niezrzeszony.

Telewizja Republika

Wiadomości

Wrocław czeka, ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Express Republiki

Najnowsze

Wrocław czeka, ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990