Przejdź do treści
08:37 Ukraina: Drony uderzyły w magazyn ropy dla rosyjskiego lotnictwa strategicznego
07:21 Świat: Ceny ropy w USA spadły, ale są na dobrej drodze do zwyżki w skali całego tygodnia
07:16 Ukraina: Czworo zabitych i 20 rannych w Kijowie w wyniku rosyjskiego ataku
05:39 Polska: 15. rocznica beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki, duszpasterza ludzi pracy i Solidarności
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza na protest - Nie dla nielegalnej imigracji!, 8 czerwca (niedziela), g. 12, pod Radą Miasta Gdańska ul. Wały Jagiellońskie 1
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Reżyser: Katyń był też w zachodniej Polsce. Zginęło 40 tys. przedstawicieli elit

Źródło:

Niemcy odkryli Katyń. I zrozumieli, że po latach można zidentyfikować ofiary i ich losy. Po tych guzikach, medalikach, listach. Dlatego nie powtórzyli tego błędu – mówi reżyser Anna Piasek-Bosacka. W 1944 r., gdy Niemcy zdali sobie sprawę, że przegrywają wojnę, zaczęli… wykopywanie tysięcy trupów zabitych kilka lat wcześniej przedstawicieli polskich elit i palenie ich, by uniknąć odpowiedzialności. - I rzeczywiście żadnej odpowiedzialności nie ponieśli - mówi Anna Piasek-Bosacka. Odważna reżyser będzie dziś gościem Piotra Lisiewicza w „Wywiadzie z chuliganem” w Telewizji Republika.

Jak to możliwe, że „zachodni Katyń”, czyli zagłada polskich elit z zachodniej Polski nie istnieje w świadomości Polaków?To da się wbrew pozorom logicznie wytłumaczyć. Gdy w 1939 r. Niemcy wkraczali do Polski, mieli gotową listę 60 tys. Polaków, którzy z pewnością będą tworzyć opozycję wobec nich na terenach, które zamierzali bezpośrednio wcielić do Rzeszy. Chodziło o Wielkopolskę, Pomorze, Śląsk, Łódzkie, Suwalszczyznę oraz część Mazowsza, Krakowskiego i Kieleckiego.

- To była dla mnie historia rodzinna, bo mój dziadek Cyryl Piasek był przedwojennym sędzią i znalazł się na niemieckich listach proskrypcyjnych. Cudem uniknął śmierci – mówi Anna Piasek-Bosacka, który zachodni Katyń pokazała w dokumencie „Operacja Tannenberg”. Kto znalazł się na tych listach? - To byli przedstawiciele elit, ale także społecznicy, ludzie zaangażowani w swoje społeczności lokalne. Wytypowali 60 tys. takich osób. 40 tys. z nich udało się im wymordować. To dwa razy tyle, co w Katyniu. Mordowano ich w bestialski sposób, np. w publicznych egzekucjach na ryneczkach małych miasteczek, gdzie spędzano całą ludność – opowiada reżyser.

Kim jest młoda kobieta ze zdjęcia przy niniejszym tekście? To rozstrzelana w szkolnym ogródku nauczycielka polskiego z Charbowa koło Gniezna. Była wielką animatorką harcerstwa, wolny czas poświęcała patriotycznemu wychowaniu dzieci. To wystarczyło, by być skazaną na śmierć. – Była osobą, która chciała czegoś więcej niż przeciętność. Takich ludzi wyłapywano, bo Niemcy uznawali, że będą oni tworzyć opozycję. Była w piątym miesiącu ciąży. Niemcy kazali ją pochować jej siostrze, bo myśleli, że to służąca – opowiada Anna Piasek-Bosacka.

Dotarła do jej rodziny, siostrzenica nauczycielki Alfreda Staszewska to jedna z bohaterek dokumentu, obok syna przedwojennego rektora Uniwersytetu Poznańskiego Stanisława Kiedacza, wnuczki wiceprezydenta Poznania Mikołaja Kiedacza czy synowej Leona Prauzińskiego, malarza Powstania Wielkopolskiego.

Dlaczego w III RP nie mówiono o ich losach? - Po 1989 r. potoczne przekonanie Polaków było takie, że o ile o niemieckich zbrodniach można było za komuny mówić, to o sowieckich nie. Tyle, że to była nieprawda. Także o niemieckich zbrodniach bardzo często prawie nic nie wiemy –podkreśla autor „Wywiadu z chuliganem” Piotr Lisiewicz. Dlaczego komuniści nie chcieli tej prawdy? - To było logiczne. Komuna miała interes w tym, żeby Polacy nie lubili Niemiec Zachodnich, ale nie miała żadnego interesu, żeby wyjaśnić śmierć przedwojennych elit, które sama tępiła – stwierdza Lisiewicz.

Nieznane pozostają w Polsce nawet zdjęcia dokumentujące te zbrodnie. - Musiałam zdjęcia kupić od… Niemców, za olbrzymie pieniądze – mówi Anna Piasek-Bosacka.

Jakie były przedwojenne elity Poznania, Gdańska czy Łodzi? Czym różniły się od obecnych? Jak ich zagłada wpłynęła na dzisiejsze społeczności tych miast? – o tym dziś o 22.30 w „Wywiadzie z chuliganem” w Telewizji Republika.

(mn)

Telewizja Republika

Wiadomości

Tusk przedstawi koalicjantom szkic expose w poniedziałek. Hołownia stroszy piórka: spróbujcie rządzić bez tych 5 procent

Sekret puszystej drożdżówki? Niewielki dodatek robi wielką różnicę

Tusk nie przekonał w swoim orędziu. Ten sondaż nie pozostawia złudzeń

Sroka chciała przesłuchać byłego szefa CBA. Do jego domu wparowała policja

Reprezentant Polski zawieszony za stosowanie dopingu! Grozi mu czteroletnia dyskwalifikacja

Burze dały się nam we znaki, grad, zalane posesje, powalone drzewa. Niestety, dziś też będzie grzmiało [WIDEO]

SPRAWDŹ TO!

WOŚP i Owsiak kontra TV Republika. Jest decyzja szefa KRRiT

Szczęsny zostaje w Barcelonie, ale numerem jeden ma być Garcia

Bronił granicy, zginął z rąk nielegalnego migranta. Sierż. Sitek zmarł rok temu

Jaki plan dla Polski ma koalicja 13 grudnia?

Kto stanie na czele, gdy Karol Nawrocki odejdzie?

Zaszydził z Tuska: gratulacje geniuszowi, który kieruje polskim rządem

NFZ w trudnej sytuacji. Pieniędzy nie ma i...

Pożary w Kanadzie spowalniają wydobycie ropy. Ewakuacje tysięcy

Żukowska: nikt nie wie, że jest jakaś prezydencja i że Polska ją ma

Najnowsze

Tusk przedstawi koalicjantom szkic expose w poniedziałek. Hołownia stroszy piórka: spróbujcie rządzić bez tych 5 procent

Reprezentant Polski zawieszony za stosowanie dopingu! Grozi mu czteroletnia dyskwalifikacja

Burze dały się nam we znaki, grad, zalane posesje, powalone drzewa. Niestety, dziś też będzie grzmiało [WIDEO]

SPRAWDŹ TO!

WOŚP i Owsiak kontra TV Republika. Jest decyzja szefa KRRiT

Szczęsny zostaje w Barcelonie, ale numerem jeden ma być Garcia

Sekret puszystej drożdżówki? Niewielki dodatek robi wielką różnicę

Tusk nie przekonał w swoim orędziu. Ten sondaż nie pozostawia złudzeń

Sroka chciała przesłuchać byłego szefa CBA. Do jego domu wparowała policja