Przejdź do treści
Reżyser "Kamieni na szaniec" odpowiada na zarzuty
Zrzut ze strony http://www.kamienienaszaniec.com/

Zrobiłem film o braterstwie, przyjaźni, miłości i prawdziwym patriotyzmie - czytamy w oświadczeniu reżysera Roberta Glińskiego, będącym odpowiedzią na opublikowane wczoraj na portalu telewizjarepublika.pl stanowisko Rady Fundacji Harcerstwa Drugiego Stulecia.

Portal telewizjarepublika.pl opublikował wczoraj pierwsze oficjalne stanowisko środowisk harcerskich związanych z Fundacją Harcerstwa Drugiego Stulecia, wyrażające zdecydowany sprzeciw wobec ekranizacji książki Aleksandra Kamińskiego "Kamienie na szaniec". Autorzy stanowiska ocenili, że film Glińskiego przekracza granice dobrego smaku i odarty jest z należnego bohaterom szacunku. Czytaj więcej

Na odpowiedź reżysera Roberta Glińskiego nie trzeba było długo czekać. Podstawowym zarzutem, jaki Gliński stawia autorom oświadczenia, jest stwierdzenie, że żaden z członków Rady nie oglądał filmu.

Film "Kamienie na szaniec" skończyłem w dniu 11 lutego 2014 roku. List Rady Fundacji jest datowany 9 lutego. Nikt z Rady nie widział gotowego filmu - czytamy.

W dalszej części stanowiska reżyser odnosi się do poszczególnych zastrzeżeń, jakie pojawiły się w Stanowisku Rady Fundacji Harcerstwa Drugiego Stulecia.

Członkowie Rady stwierdzili, że twórca filmu w sposób nierzetelny przedstawił realia historyczne okupowanej Polski i osób bohaterów zarówno pierwszo- jak i drugoplanowych, których historie, motywy i charaktery są doskonale udokumentowane i dostępne w literaturze i archiwach.

Właśnie z tej literatury i archiwów korzystałem. Uważam, że bardzo starannie pokazałem realia okupacji, a WSZYSTKIE MOTYWY i POSTAWY BOHATERÓW SĄ PRAWDZIWE i UDOKUMENTOWANE - podkreśla Gliński, który jednak nie odnosi się do dalszej części zdania dotyczącej nieuwzględnienia uwag konsultanta historycznego filmu - prof. Grzegorza Nowika.

Ustosunkowując się do zarzutu dotyczącego nieprawdziwego przedstawienia treści zawartej w "Kamieniach na szaniec", odpowiada: OPOWIEŚĆ FILMOWA JEST SKRÓCONA, ALE PRAWDZIWA. Takie są wymogi dużego ekranu.

Gliński bardzo ostro wypowiada się na temat Naczelnika Szarych Szeregów hm. Stanisława Broniewskiego "Orszy". Członkowie Rady Fundacji Harcerstwa Drugiego Stulecia stwierdzili, że film zniekształca postać "Orszy" i jest on zupełnie odmienny od znanego im człowieka wielkiej odwagi, mądrości i prawości.

Niestety, ORSZA TAKI BYŁ, A NAWET GORSZY NIZ W FILMIE. Walczył o władzę, stanowiska, popadł w konflikt z "Zoską", Janem Rossmanem, Ryszardem Białousem - ocenia Gliński.

Stanowisko reżysera kończy się słowami: Zrobiłem FILM O BRATERSTWIE, PRZYJAŹNI, MIŁOŚCI I PRAWDZIWYM PATRIOTYŹMIE. I powinna go oglądać dzisiejsza młodzież. Natomiast Rada Fundacji Harcerstwa Drugiego Stulecia popełnia nadużycie moralne, wydając negatywną opinię bez obejrzenia filmu.

Komentując oświadczenie Glińskiego Ewa Frąckowiak - wiceprzewodnicząca Rady Fundacji Harcerstwa Drugiego Stulecia w rozmowie z portalem telewizjarepublika.pl powiedziała, że kolejne komentarze ze strony Fundacji pojawią się już po oficjalnej premierze. Poinformowała także, że na 22 marca Fundacja planuje organizację dyskusji poświęconej ekranizacji "Kamieni na szaniec", na którą na pewno reżyser filmu zostanie zaproszony. Frąckowiak odniosła się także do zarzutu dotyczącego wypowiadania opinii mimo, że nikt z Rady nie obejrzał filmu. - W naszym stanowisku jasno zaznaczyliśmy, że przedstawiciele władz Fundacji obejrzeli materiał z już zmontowanego filmu, co miało miejsce podczas pokazów organizowanych przez producenta już od grudnia - podkreśliła.

Warto dodać, że we władzach zarządu Fundacji jest prof. Grzegorz Nowik, który film oglądał w niedługim czasie przed publikacją oficjalnego stanowiska. Właśnie po tym pokazie zrezygnował z funkcji konsultanta historycznego, kiedy okazało się, że jego uwagi nie zostały w ogóle uwzględnione. 

Czy zatem aż tak drastycznie mogła zmienić się wymowa filmu w czasie, który upłynął od obejrzenia filmu przez profesora Nowika do publikacji stanowiska? 

Publikujemy pełny tekst stanowiska:

Stanowisko Roberta Glińskiego wobec listu Rady Fundacji Harcerstwa Drugiego Stulecia w sprawie filmu pt. „Kamienie na szaniec”

Film "Kamienie na szaniec" skończyłem w dniu 11 lutego 2014 roku. List Rady Fundacji jest datowany 9 lutego. Nikt z Rady nie widział gotowego filmu. Pomimo to, Rada wygłasza na jego temat opinię. Mój sprzeciw budzą w szczególności:

  1. Zarzut, że nierzetelnie przedstawiłem realia historyczne okupowanej Polski i portrety bohaterów, zarówno pierwszo- jak i drugoplanowych, których historie, motywy i charaktery są doskonale udokumentowane i dostępne w literaturze i archiwach. Właśnie z tej literatury i archiwów korzystałem. Uważam, że bardzo starannie pokazałem realia okupacji, a WSZYSTKIE MOTYWY i POSTAWY BOHATERÓW SĄ PRAWDZIWE i UDOKUMENTOWANE (korzystałem z książek: Tomasza Strzembosza "Bohaterowie "Kamieni na szaniec" w świetle dokumentów"; Anny Zawadzkiej i Jana Rossmana "Tadeusz Zawadzki. Zoska"; Mariana Miszczuka "Jan Rossman Wacek"; Lilki Trzcinskiej-Croydon"The Labyrinth of Dangerous Hours"; korzystałem także z materiałów niedrukowanych, wspomnień, dzienników etc.)
  2. Stwierdzenie, że nieprawdziwe przedstawiłem opowieść zawartą w książce „Kamienie na szaniec”.OPOWIEŚC FILMOWA JEST SKRÓCONA, ALE PRAWDZIWA. Takie są wymogi dużego ekranu.
  3. Że w filmie jest brak przedstawienia źródeł motywacji, decyzji i działań podejmowanych przez bohaterów filmu, które wynikały z systemu wychowawczego harcerstwa, zbudowanego na Służbie i Braterstwie, pracy wychowawczej instruktorów harcerskich prowadzonej zarówno przed jak i w czasie II wojny światowej. Uważam, że w filmie zawarta jest CAŁKOWITA PRAWDA W PRZEDSTAWIENIU MOTYWACJI, DECYZJI I DZIALAŃ PODEJMOWANYCH PRZEZ BOHATERÓW, KTORE WYNIKAJA Z SYSTEMU WYCHOWACZEGO HARCERSTWA (program "Dziś-Jutro-Pojutrze”). Tu korzystałem z książek wymienionych powyżej (pkt.1), a także: Anny Borkiewicz-Celińskiej 'Batalion"Zoska"." oraz 3-tomów Zygmunta Głuszka "Szare Szeregi".
  4. Stwierdzenie, że przedstawiam w filmie fałszywy obraz relacji młodych bohaterów z rodzicami i przełożonymi. To nieprawda. Relacje te są zbudowane przede wszystkim na ogromnej TROSCE rodziców i przełożonych o ZYCIE ich dzieci i podopiecznych. Bo tak było.
  5. Teza, że zniekształciłem postać hm. Stanisława Broniewskiego „Orszy” — charyzmatycznego dowódcy Szarych Szeregów, wychowawcy młodzieży i niekwestionowanego autorytetu dla ówczesnych i wielu późniejszych pokoleń harcerek i harcerzy. Że obraz zaprezentowany w filmie jest bardzo odległy od tego człowieka wielkiej odwagi, mądrości i prawości. Niestety, ORSZA TAKI BYŁ, A NAWET GORSZY NIZ W FILMIE. Walczył o władzę, stanowiska, popadł w konflikt z "Zoską", Janem Rossmanem, Ryszardem Białousem. To wszystko można znaleźć w archiwach i dokumentach. Wspomnienia wielu osób o nim są bardzo złe. Dlaczego mam go wybielać? Uważam, że Rada Fundacji Harcerstwa Drugiego Stulecia nie zna historii i nie zajrzała do dokumentów i książek.

Na koniec listu Rada pisze: "Film ten nie zasługuje, naszym zdaniem, na rekomendowanie go dzisiejszej młodzieży, naszym córkom i synom, ich środowiskom i szkołom, ani dzisiejszym środowiskom i organizacjom harcerskim".
Jestem całkowicie przeciwnego zdania. Uważam, że zrobiłem FILM O BRATERSTWIE, PRZYJAŹNI, MIŁOŚCI I PRAWDZIWYM PATRIOTYŹMIE. I powinna go oglądać dzisiejsza młodzież. Natomiast Rada Fundacji Harcerstwa Drugiego Stulecia popełnia nadużycie moralne, wydając negatywną opinię bez obejrzenia filmu.

Robert Gliński - reżyser filmu "Kamienie na szaniec" `

harcerstwo2stulecia.pl

Wiadomości

Mastalerek: w Polsce mamy polityka konsekwentnie proniemieckiego, czyli Donalda Tuska

Izrael nie złamał prawa. USA będzie dalej pomagała

Gdzie i kim jest Bogdan Klich?

Potężne zwolnienia w Grupie Azoty to już pewne. Pracę straci 25 proc. załogi

Ostatni Żyd z Afganistanu dotarł do Izraela

Kaleta: badanie tego, jak powstał ten gigantyczny majątek Gajewskiej, jest misją dziennikarzy

Sikorski punktuje Trzaskowskiego. Obrażony wychodzi ze studia

Bosak: nie dla Trzaskowskiego, nie dla Sikorskiego!

Czapeczki z folii aluminiowej miały chronić przed NATO

Marszałek Szymon Hołownia wygwizdany podczas obchodów Święta Niepodległości!

Trump potwierdza: Mike Waltz zostanie doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego

Mrowińska: mąż Kingi Gajewskiej powinien podać się do dymisji!

Jaki o Hołowni: Putina chciał wgniatać w ziemię, a teraz ...

Internet reaguje na tajemnice rodziny Gajewskich

Kuź: zaproszenie na spotkanie z Trumpem, to ogromne wyróżnienie dla prezydenta Andrzeja Dudy

Najnowsze

Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie

Potężne zwolnienia w Grupie Azoty to już pewne. Pracę straci 25 proc. załogi

Ostatni Żyd z Afganistanu dotarł do Izraela

Kaleta: badanie tego, jak powstał ten gigantyczny majątek Gajewskiej, jest misją dziennikarzy

Sikorski punktuje Trzaskowskiego. Obrażony wychodzi ze studia

Mastalerek: w Polsce mamy polityka konsekwentnie proniemieckiego, czyli Donalda Tuska

Izrael nie złamał prawa. USA będzie dalej pomagała

Gdzie i kim jest Bogdan Klich?