Przejdź do treści

Rekonstruktor nie będzie ukarany. Interwencja „Ordo Iuris” w obronie tradycji

Źródło: pixabay/michelangelobonessa

Dzięki interwencji „Ordo Iuris” policja nie skierowała do sądu wniosku o ukaranie rekonstruktora, który wykonał tradycyjny, szlachecki gest „salutu szermierczego”.

Do zdarzenia doszło 11 listopada 2020 r., podczas wrocławskiego Marszu Niepodległości. Mężczyzna, zgodnie z tradycją szlachecką, podczas śpiewania hymnu wyjął szablę wykonując tzw. „salut szermierczy”. Polega on na przystawieniu broni, trzymanej za rękojeść, na wysokość ust. To gest zgodny ze staropolskim zwyczajem oraz tradycją szlachecką.

Na zachowanie zareagowali funkcjonariusze policji. Poinformowali, że w miejscu publicznym istnieje zakaz posiadania noża, maczety lub innych podobnie niebezpiecznych przedmiotów.
Według nich okoliczności jego posiadania wskazują na zamiar użycia go w celu popełnienia przestępstwa. Zgodnie z prawem podlega to karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 3000 zł.

Mężczyzna jest działaczem stowarzyszeń patriotycznych, zawodowym szermierzem, ale też historykiem i rekonstruktorem historycznym.

Instytut „Ordo Iuris”udzielił historykowi pomocy. Prawnicy mężczyzny argumentowali, że jego zachowanie spełniało racjonalne wymogi bezpieczeństwa. Dodano, że szabla, którą się posługiwał nie była ostra i stanowiła jego codzienne narzędzie pracy, które wykorzystuje podczas organizowanych przez stowarzyszenie szermiercze pokazów walki. W odniesieniu do wykonanego gestu, prawnicy historyka informowali, że wraz z grupą innych entuzjastów, wykonuje go rokrocznie z okazji Święta Niepodległości. Kolejnym czynnikiem bezpieczeństwa było to, że rekonstruktora, w momencie eksponowania szabli, asekurował jego kolega. Natomiast w otoczeniu znajdowali się jedynie funkcjonariusze policji, którzy byli w bezpiecznej odległości.

Z okoliczności nie wynika, że rekonstruktor posiadał szablę w zamiarze jej użycia w celu popełnienia przestępstwa.

informacja prasowa

Wiadomości

Walki w Afryce zagrażają laboratorium. Grozi nam katastrofa

Szef ds. granic do Seleny Gomez: Gdzie łzy za wykorzystane dzieci

Chiny budują potężne centrum badań nad fuzją jądrową

Trzeci miesiąc masowych protestów. Dymisja premiera nic nie dała

Ktoś nas ostrzega. Sztuczna inteligencja skrywa "cień zła"

Zagadka dronów nad New Jersey została rozwikłana

Astronomowie odkryli super-Ziemię. Tuż za rogiem. Kosmicznym...

TYLKO U NAS

Cały niemiecki mainstream polityczny relatywizuje prawdę o zbrodni niemieckiej na Polakach

Ścigali go czerwoną notą Interpolu. Wpadł na Podlasiu

Obłudny pomysł Putina na zakończenie wojny w Ukrainie

Szczucki: Nowacka powinna przeprosić za haniebną pomyłkę

PiS liderem, partia Hołowni poza Sejmem

Netanjahu jedzie do Trumpa. Spotkanie 4 lutego w Białym Domu

Prezydent nie podpisze ustawy incydentalnej

Transferowy hit w Brazylii. Neymar wraca do Santosu

Najnowsze

Walki w Afryce zagrażają laboratorium. Grozi nam katastrofa

Ktoś nas ostrzega. Sztuczna inteligencja skrywa "cień zła"

Zagadka dronów nad New Jersey została rozwikłana

Astronomowie odkryli super-Ziemię. Tuż za rogiem. Kosmicznym...

Cały niemiecki mainstream polityczny relatywizuje prawdę o zbrodni niemieckiej na Polakach

TYLKO U NAS

Szef ds. granic do Seleny Gomez: Gdzie łzy za wykorzystane dzieci

Chiny budują potężne centrum badań nad fuzją jądrową

Trzeci miesiąc masowych protestów. Dymisja premiera nic nie dała