Redakcja Radia Maryja skierowała listy do Giertycha i Jońskiego. To reakcja na ich ataki na RM i o. Rydzyka
Redakcja Radia Maryja skierowała listy otwarte do mecenasa Romana Giertycha i europosła Dariusza Jońskiego. Oba pisma stają w obronie toruńskiej rozgłośni, odpowiadając nie tylko na zarzuty stawiane Radiu Maryja przez obecnych polityków Koalicji Obywatelskiej, ale wezwania do faktycznej likwidacji RM, a nawet represji prawnych wobec o. Tadeusza Rydzyka, założyciela największej katolickiej rozgłośni radiowej w Polsce. Listy w całości publikujemy poniżej.
Jako pierwszy publikujemy list do mecenasa Romana Giertycha, posła KO. Wytłuszczenia wybranych fragmentów obu listów pochodzą od nas.
Panie Mecenasie,
nie milkną telefony od słuchaczy Radia Maryja zaniepokojonych Pana wypowiedzią, że należy odebrać rozgłośni toruńskiej koncesję na nadawanie. Katolicy skupieni wokół Rada Maryja są oburzeni treścią oraz formą Pana bezprecedensowej wypowiedzi.
Odczytujemy Pana wpis jako bezprawny atak na Radio Maryja, katolików skupionych wokół Radia Maryja oraz o. Tadeusza Rydzyka. Wpis obraża instytucje oraz osoby. Wypowiedź Pana to zresztą prosta kontynuacja brutalnej nagonki na Radio oraz jego kierownictwo, którą obserwujemy od wielu lat, zaś aktualnie nagonka ta przybrała na sile, co Pana wpis tylko potwierdza.
Panie Mecenasie, podaje Pan szereg nieprawdziwych zniesławiających informacji, dodatkowo wskazując, że jeszcze „wiele informacji dotrze do opinii publicznej”. Wypowiedź tę łączy Pan m.in. z rzekomą korupcją i z rzekomym nielegalnym wpływem o. Tadeusza Rydzyka na działania prokuratury. Formułuje Pan bardzo poważne zarzuty. Czy zapowiedź ujawnienia kolejnych rzekomych nadużyć mamy traktować jako groźbę? Czy w ten sposób stara się Pan nas zastraszyć? Czy jako prawnik zdaje Pan sobie sprawę z treści tej wypowiedzi?
Panie Mecenasie, dlaczego rozpowszechnia Pan nieprawdziwą informację, że Radio Maryja otrzymywało państwowe dotacje? Informację tę zamieścił Pan w podsumowaniu wypowiedzi, co nadaje jej szczególnego znaczenia. Powiązana została z postulowanym przez Pana odebraniem koncesji.
Panie Mecenasie, Radio Maryja nigdy nie otrzymało żadnej dotacji publicznej, o czym Pan doskonale wie. Radio jest instytucją społeczną i utrzymuje się z darowizn słuchaczy.
Panie Mecenasie, co Pan ma na myśli wskazując, iż Fundacja Lux Veritatis to „prywatna instytucja o. Tadeusza Rydzyka”?
Jako adwokat dobrze Pan wie, że Fundacja Lux Veritatis nie jest prywatną instytucją o. Tadeusza Rydzyka. Fundacja jest osobą prawną. Realizuje cele statutowe, podobnie jak tysiące innych fundacji działających w Polsce. Wszystkie dochody Fundacja przeznacza wyłącznie na realizację celów statutowych. Panie Mecenasie, przecież zna Pan te fakty. Dlaczego jako adwokat rozpowszechnia Pan nieprawdę?
Panie Mecenasie, zarzuca Pan o. Tadeuszowi Rydzykowi uprawianie korupcji politycznej, a w podsumowującej części wypowiedzi stawia Pan nawet wprost zarzuty korupcyjne. To bardzo poważne zarzuty, których żadna instytucja w żadnym postępowaniu nigdy nie potwierdziła. To ogromne zniesławienie. Czemu jako adwokat, a także polityk piastujący poważne funkcje państwowe nie złożył Pan w tym zakresie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa? Dlaczego Pan to ukrywał i to przez 20 lat? Czy jako adwokat i wysoki urzędnik państwowy nie wiedział Pan, co z tym „faktem” trzeba zrobić? Czy tak postępują adwokaci i poważni politycy?
Panie Mecenasie, dobrze wiemy, że nie było żadnych propozycji korupcyjnych wobec Pana osoby ani też żadnej innej osoby ze strony kierownictwa Radia Maryja. Proszę nie wypowiadać kłamstw. Żadne postępowanie nigdy tego nie potwierdziło.
Panie Mecenasie (tu zwracamy się do Pana jako do katolika), Radio Maryja nie narusza Konkordatu. Jak Pan dobrze wie, Radio Maryja realizuje zarówno cele ewangelizacyjne, jak też ważne cele społeczne. Zachęcamy tu do lektury książki „Cud w eterze” stanowiącej wywiad z o. Tadeuszem Rydzykiem, gdzie kapłan szeroko odniósł się także do tej kwestii. Zresztą trudno, aby Radio Maryja zachowywało milczenie wobec takich zagadnień społeczno-religijnych (popularnych politycznie) jak aborcja, obecność krzyży w szkołach i instytucjach publicznych czy w temacie lekcji religii w szkołach. Będzie mówić o prawie rodziny do wychowywania swoich dzieci w wierze ojców, o prawie do poszanowania godności każdego człowieka, o prawie katolików do równego traktowania przez rządzących w Polsce. Będzie mówić o prawie do kształcenia polskich dzieci i młodzieży na najwyższym poziomie, o prawie samostanowienia i wolności narodu polskiego. O tym trzeba mówić i o tym nasze Radio mówić będzie, a nawet będzie krzyczeć. Tego nie zmienimy.
Trudno zrozumieć, że adwokat zamieścił w publicznej przestrzeni tak kłamliwy, obraźliwy oraz zniesławiający wpis.
Wzywamy do usunięcia przedmiotowego wpisu ze wszelkich źródeł przekazywania informacji, gdzie wpis się ukazał (w tym serwisu X). Wzywamy do zaniechania rozpowszechniania nieprawdy o Radiu Maryja i jego kierownictwu. Wzywamy do przeproszenia za ujawniony wpis.
A oto treść listu - wezwania do zaniechania naruszeń prawa oraz przeproszenia - skierowanego do europosła Dariusza Jońskiego:
W wywiadzie, udzielonym red. Tomaszowi Terlikowskiemu (19 sierpnia 2024/RFM FM) z ust Pana Posła mocno wybrzmiewa motyw środków publicznych, jakie rzekomo otrzymać miał o. Tadeusz Rydzyk.
Kilkukrotnie mówi Pan o potrzebie rozliczenia Radia Maryja i o. Tadeusza Rydzyka, którzy rzekomo byli beneficjentami środków, płynących z rządowych i publicznych projektów, ministerstw, etc. Używa Pan sformułowania „wyłudzenie” w stosunku do o. Tadeusza Rydzyka i Radia Maryja.
Jako kierownictwo Radia Maryja stanowczo sprzeciwiamy się rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji na temat rozgłośni oraz osób z nią związanych. Z Pana wypowiedzi można wywnioskować, iż finansowanie Radia Maryja oraz innych instytucji jest szczegółowo badane przez obecną władzę i postawienie zarzutów karnych (także o. Tadeuszowi Rydzykowi), to tylko kwestia czasu.
Zaznaczamy, iż Radio Maryja, ani o. Tadeusz Rydzyk osobiście nigdy nie otrzymało żadnej dotacji publicznej. Radio jest instytucją społeczną i utrzymuje się z darowizn słuchaczy.
Pana wypowiedź to oczywista obraza osób oraz instytucji. Rozpowszechnia Pan informacje o przekazywaniu setek milionów złotych o. Tadeuszowi Rydzykowi w sytuacji, gdy kapłan żadnych środków nie otrzymał. Wyraża Pan oczekiwanie stawiania zarzutów karnych oraz konfiskat mienia. Dopuszcza Pan konfiskatę mienia Radia Maryja i Telewizji Trwam (to według Pana wymaga tylko właściwej analizy prawnej umów). Zapowiada Pan stosowanie aresztów. Dopuszcza Pan aresztowanie o. Tadeusza Rydzyka. Feruje Pan przyszłe wyroki tak, jakby to Pan miał być sędzią w sprawach i znał Pan te sprawy, a tymczasem z treści wywiadu wynika, że się Pan z nimi nie zapoznał.
Wszystko to wskazuje, iż mamy tu do czynienia z celową nagonką i przemyślaną kampanią medialną.
Wobec powyższego wzywamy Pana do zaniechania rozpowszechniania podobnych informacji oraz przeproszenia Radia Maryja oraz o. Tadeusza Rydzyka za nieprawdziwe i zniesławiające wypowiedzi.
Źródło: materiał nadesłany - Redakcja Radia Maryja