Reakcja policjantów była natychmiastowa – zatrzymanym za próbę wymuszenia grozi do 10 lat więzienia

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali dwie osoby podejrzane o wymuszenie rozbójnicze i kierowanie gróźb karalnych. Jak wynika z relacji pokrzywdzonego, Paweł N. i Andrzej D. mieli żądać od niego 100 tysięcy złotych w zamian za straty finansowe związane z interesem, który miał rzekomo „nie wypalić” właśnie z jego winy. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
Na komisariat przy ul. Wilczej w Warszawie zgłosiła się osoba, z relacji której wynikało, że jest zastraszana przez dwóch mężczyzn, próbujących w ten sposób wymusić od niego 100 000 złotych, nachodząc go w biurze i telefonując do niego.
Sprawa miała dotyczyć rzekomej transakcji dotyczącej zakupu sprzętu elektronicznego, która miała nie dojść do skutku właśnie z winy pokrzywdzonego i narazić na straty finansowe jednego z zatrzymanych.
Reakcja policjantów ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu była natychmiastowa.
Funkcjonariusze zatrzymali 30-letniego Pawła N. i 40-letniego Andrzeja D.
Prokuratur Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia postawił już obu zatrzymanym zarzut usiłowania doprowadzenia pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzania swoim mieniem po uprzednim kierowaniu gróźb wobec niego, działając wspólnie i w porozumieniu.
Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"
Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
Najnowsze

Morawiecki u Gójskiej: „Wara od dzieci!”. Były premier ostro o hejcie i bezradności rządu

Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki

Trafił w sedno polityki PO, mówiąc "cóż szkodzi obiecać". Jest reakcja KO, ale też internautów
