Przejdź do treści
Radzikowski: Mamy dziś w Polsce sytuację, że nawet praca nie chroni przed biedą
Telewizja Republika

- Pytanie jest, z którego miejsca się na Polskę patrzy, czy z salonów Warszawy bo tutaj sytuacja może wygląda dobrze - mówił Andrzej Radzikowski, wiceprzewodniczący OPZZ komentując planowany na sobotę marsz gwiaździsty Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.

- Czekaliśmy dość długo, nie było postępu - tłumaczył Radzikowski, odnosząc się do planowanego na jutro protestu Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Jak tłumaczył, marsz jest efektem braku rozmów ze strony rządu. - Niestety pani premier nie odpowiedziała nam, że chciałaby się z nami spotkać i podjąć rozmowę - mówił wiceprzewodniczący OPZZ.

Związkowcy powracają do Warszawy

Na początku marca przewodniczący rolniczego OPZZ Sławomir Izdebski złożył na ręce podsekretarza stanu Tadeusza Nalewajki listę postulatów związkowców, zastrzegając, że w wypadku ich odrzucenia protestujący powrócą do stolicy. - Zawieszamy protest, ponieważ rolnicy po miesiącu protestów muszą wrócić na pola (...) Chcemy się tak zorganizować, że jeśli minister odrzuci nasze postulaty, to wrócimy do Warszawy na traktorach i rozpoczniemy protesty i blokady w całym kraju - mówił 2 marca Izdebski.

W dzisiejszej rozmowie z Jakubem Morozem, Radzikowski podkreślił, że obecnie "nie można już czekać" i dlatego protestujący wracają do Warszawy. - Mamy wzrost gospodarczy a nie rosną wynagrodzenia (...) mamy dzisiaj w Polsce taką sytuację, że nawet praca nie chroni przed bieda - mówił wiceprzewodniczący OPZZ.

Jak tłumaczył, dla polityków nigdy nie ma dobrego momentu, żeby zająć się pewnymi problemami. - Zawsze po wyborach, albo przed wyborami (...) ale w naszej ocenie to jest optymalna data - dodał. Radzikowski podkreślił też, że nie można oceniać sytuacji Polaków patrząc tylko z perspektywy Warszawy. - Pytanie jest, z którego miejsca się na tą Polskę patrzy, czy z salonów Warszawy bo tutaj sytuacja może wygląda dobrze (...) ale jeżeli zajrzymy trochę głębiej to sytuacja jest dużo bardziej złożona - tłumaczył.

Radzikowski podkreślił też, że celem protestów jest przede wszystkim "przypomnienie temu rządowi o jego deklaracjach" składanych przy okazji ostatnich wyborów. - Mamy wiele pomysłów i oczekujemy ich realizacji, a przynajmniej liczymy na rzetelną rozmowę - podsumował.

Czytaj więcej:

Izdebski o proteście rolników: Jeżeli dalej będzie taki marazm to my tutaj wrócimy

Telewizja Republika

Wiadomości

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!

Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych

Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!

Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych

Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!

Obajtek: paru nieodpowiedzialnych polityków drwi sobie z polskiej gospodarki

Marszałkini potrafi zadbać o swoich ludzi

Sejm prawie jednogłośnie za ułatwieniem udzielenia pomocy powodzianom

Kurski: zamiast pomocy dla ludzi od rządu, ludzie muszą brać kredyty

Najnowsze

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!

Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm