Radni PiS chcą komisji rewizyjnej ws. "kontrowersyjnego przetargu". Chodzi o zakup tramwajów

Stołeczni radni Prawa i Sprawiedliwości poinformowali dziś, że będą domagać się by sprawą kontrowersyjnego przetargu na dostawę 213 tramwajów zajęła się miejsa komisja rewizyjna. Radny Dariusz Lasocki argumentował, że koreańska firma Hyundai Rotem Company nie ma doświadczenia na rynku europejskim. Politycy i mieszkańcy dziwią się, że z bydgoską PESĄ, wygrał koreański gigant.
Podczas konferencji PiS przed sesją Rady Warszawy radny Dariusz Lasocki zapowiedział złożenie uchwały ws. zlecenia komisji rewizyjnej kontroli "kontrowersyjnego przetargu".
- Jako radni opozycji, a przede wszystkim jako radni reprezentujący mieszkańców Warszawy, chcielibyśmy powiedzieć, że ta sprawa jest na tyle kontrowersyjna i na tyle narosło wokół niej pytań i wątpliwości, że wydaje się, że komisja rewizyjna najlepszym miejscem, żeby sprawdzić tę sprawę - mówił.
- Mam nadzieję, że radni Koalicji Obywatelskiej wyrażą zgodę i zainteresowanie tym, żeby ciało, którym jest komisja rewizyjna mogło sprawdzić ten przetarg - podkreślił.
Lasocki przypomniał również, że sprawa reprywatyzacji działki przy dawnym adresie Chmielna 70, od której zaczęła się tzw. "afera reprywatyzacyjna", też była przedmiotem badań komisji rewizyjnej i stwierdził, że reprywatyzacja wyglądałaby w Warszawie inaczej, gdyby komisja rewizyjna zajmowała się sprawami zwrotów od samego początku.
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
Holecka: dlaczego Żurek rezygnuje z losowania sędziów? Andruszkiewicz: może trzeba zadzwonić do pana Nowaka lub Grodzkiego?
Cenckiewicz: Polska nie powinna przykładać ręki do operacji wydania człowieka, który zaszkodził Rosji
Wiceszefowa Polski 2050 przeciwko oddaniu stanowiska marszałka Sejmu: „Nie będę popierać pana Czarzastego”
Najnowsze

Sejmowy skandal. Poseł Kownacki udowodnił trzeźwość przed kamerami po ataku Szłapki

Cenckiewicz: Polska nie powinna przykładać ręki do operacji wydania człowieka, który zaszkodził Rosji

Jachira zawieszona w klubie KO. Poszło o poprawki do projektu o pomocy obywatelom Ukrainy
