– Rada Warszawy odwoła się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego od decyzji wojewody mazowieckiego – zapowiedziały przewodnicząca rady Ewa Malinowska-Grupińska i prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
WOJEWODA UNIEWAŻNIŁ UCHWAŁĘ
Dziś o godz. 14:00 wojewoda mazowiecki unieważnił uchwałę o referendum ws. poszerzenia granic stolicy. Sipiera podjął taką decyzję z dwóch powodów. Pierwszym miała być zbyt ogólna i nieprecyzyjna formuła pytania referendalnego. Nie ma w nim sprecyzowanego faktu, ile gmin i których będzie dotyczyła zmiana granic Warszawy. Drugim powodem miała być błędna procedura podjęcia uchwały o referendum. Zdaniem Sipiery, powinno odbyć się na wniosek mieszkańców, a nie radnych.
Więcej o sprawie czytaj TUTAJ!
– To jest kruczek prawny. Pan wojewoda czekał do ostatniego dnia, a wcześniej wstrzymał uchwałę Rady Warszawy – powiedziała na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie Gronkiewicz-Waltz. I dodała, że skoro był przekonany, powinien ogłosić swoją decyzję wcześniej.
WOJEWÓDZKI SĄD ADMINISTRACYJNY
– Pójdziemy oczywiście – jako Rada Warszawy - do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. To ważne, by wykładnię z korzystania z prawa do referendum, do demokracji bezpośredniej zrobił sąd, a nie organ wykonawczy jakim jest pan wojewoda – zapowiedziała prezydent stolicy.
– PiS często powołuje się na suwerena. Rada Warszawy jest suwerenem w Warszawie i chciała dać możliwość wypowiedzenia się mieszkańcom. Niestety rząd - bo wojewoda jest przedstawicielem rządu - to uniemożliwił – mówiła Gronkiewicz-Waltz.