Rada Mediów Narodowych przyjęła dzisiaj uchwałę z apelem do przedstawicieli związków zawodowych. To reakcja na decyzję płk. Sienkiewicza o postawieniu spółek medialnych - TVP, Polskiego Radia i PAP - w stan likwidacji.
Z uchwały RMN dowiadujemy się, że w jej ocenie postawienie wspomnianych spółek w stan likwidacji „w sposób oczywisty niezgodne z ustawą o radiofonii i telewizji oraz ustawą o PAP, które przewidują istnienie takich podmiotów”. Ich likwidacja, zdaniem Rady, wymagałaby również ustaw. W uchwale czytamy, że komunikat ministra oraz wypowiedzi nowego kierownictwa spółek miałyby sugerować pozorny charakter likwidacji.
„Istnieje jednak ryzyko, że zostanie ona wykorzystana jako pretekst do rozwiązania umów o pracę z tymi osobami, których stosunki pracy podlegają szczególnej ochronie na podstawie przepisów Kodeksu Pracy oraz innych ustaw. Dotyczy to w szczególności pracownic w okresie ciąży, okresie urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego, a także osób podlegających ochronie przedemerytalnej oraz niektórych członków zakładowych organizacji związkowych” – podkreślono w uchwale RMN.
Organ zaapelował więc do związków zawodowych o „monitorowanie sytuacji w spółkach mediów publicznych oraz o udzielenie ich pracownikom wszelkiej niezbędnej pomocy w celu zapobieżenia łamania Kodeksu Pracy oraz innych ustaw szeroko rozumianego prawa pracy”.
W rozmowie z Interią szef RMN Krzysztof Czabański doprecyzował stanowisko Rady. – Istnieje duże ryzyko, że pomysł z postawieniem mediów publicznych w stan likwidacji to próba obejścia prawa pracy. Stąd nasze zaniepokojenie i apel o monitorowanie tej sytuacji także pod tym kątem – podkreślał.