Rada Bezpieczeństwa ONZ zbierze się dziś w związku z wjazdem rosyjskiego konwoju na Ukrainę bez zgody Kijowa. Przewidywany termin zebrania to godzina 15 (21 czasu polskiego) - poinformowała agencja AFP. Działanie Moskwy skrytykowały władze Ukrainy, a także Unia Europejska i NATO.
Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ma się odbyć na wniosek Litwy - pisze agencja. Ma na nim zostać przedyskutowany wjazd na Ukrainę rosyjskich samochodów tzw. konwoju humanitarnego bez zgody władz w Kijowie.
Rasmussen potępia wjazd rosyjskiego konwoju na Ukrainę bez zgody Kijowa
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen potępił wjazd rosyjskiego konwoju na Ukrainę bez zgody władz w Kijowie i bez żadnego udziału Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK).
Uznał to za rażące naruszenie przez Rosję jej międzynarodowych zobowiązań i dalsze naruszanie przez nią suwerenności Ukrainy.
"To jedynie pogłębi kryzys w regionie, stworzony przez Rosję i przez nią podsycany" - głosi oświadczenie Rasmussena, który podkreślił też brak poszanowania przez Rosję zasad humanitarnych, co, jak zaznaczył, "rodzi kolejne pytania o to, czy rzeczywistym celem konwoju jest pomoc dla ludności cywilnej czy zaopatrzenie uzbrojonych separatystów".
"Zamiast osłabiać napięcie, Rosja wciąż je podsyca, mimo wysiłków społeczności międzynarodowej skierowanych na znalezienie politycznego rozwiązania kryzysu" - oświadczył Rasmussen. Może to, jego zdaniem, doprowadzić do dalszej izolacji Rosji.
Zaapelował do Moskwy o "niepodejmowanie dalszych prowokacyjnych akcji, o zaprzestanie destabilizowania Ukrainy".
Putin do Merkel: Nie można było dłużej przeciągąć sytuacji z konwojem
Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin oświadczył, że nie można było dłużej przeciągąć sytuacji z konwojem z pomocą humanitarną Rosji dla wschodniej Ukrainy.
Putin powiedział to w rozmowie telefonicznej z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, która zadzwoniła do niego w przededniu swojej wizyty na Ukrainie. O rozmowie poinformowała służba prasowa Kremla.
Według niej prezydent Rosji oznajmił, że "w obliczu jawnego zwlekania przez Kijów z dostarczeniem rosyjskiej pomocy dla przeżywających katastrofę humanitarną południowo-wschodnich regionów Ukrainy podjęto decyzję o wyjeździe konwoju samochodowego". "Dalsze przeciąganie było niedopuszczalne" - przytacza kremlowska służba prasowa słowa Putina.
"Wypowiedziano także poważne zaniepokojenie z powodu mającej miejsce zakrojonej na dużą skalę eskalacji operacji siłowej kijowskich władz w obwodach donieckim i ługańskim, co prowadzi do nowych ofiar wśród ludności cywilnej" - podała służba prasowa Kremla.
Jak przekazała, Putin i Merkel "omówili niektóre kroki, które Rosja i Niemcy mogłyby podjąć w nurcie sprzyjania jak najszybszemu przerwaniu działań bojowych i nawiązaniu wewnątrzukraińskiego dialogu politycznego". Kremlowska służba prasowa nie ujawniła szczegołów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Jaceniuk: Rosyjski konwój humanitarny to prowokacja
Szef SBU o konwoju: To zaplanowana i niebezpieczna prowokacja