Staramy się zmaksymalizować węglowy potencjał krajowy. Jednak żeby produkcja ruszyła dalej, trzeba maszyn, ludzi. Warto pamiętać, że przez ostatnie lata stawialiśmy na dekarbonizację – mówił na antenie Telewizji Republika wiceminister aktywów państwowych Piotr Pyzik.
Jak tłumaczył, odejście od polityki klimatycznej KE i uruchomienie potencjału naszych kopalń da nam wiele możliwości. – To jednak wymaga decyzji politycznych na bardzo wysokim szczeblu. Pracują nad tym pan wicepremier Sasin i pan premier Morawiecki – wyjaśnił wiceminister.
Dodał, że w obecnej sytuacji przede wszystkim musimy stawiać na bezpieczeństwo energetyczne, które stało się bezpieczeństwem narodowym. – Zarówno jeśli chodzi o energetykę słoneczną jak i wiatrową, niezbędne są magazyny energii. To kwestia przyszłości, choć pracujemy nad tym. Tymczasem obecnie najlepszym magazynem energii jest węgiel – wyjaśniał.
#DziennikarskiPoker | @piotrpyzik (@MAPGOVPL):
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) August 9, 2022
Jesteśmy lojalnym członkiem #UE. Panele słoneczne to przykład zachwianych działań #UE, które są z Chin. To powinni być producenci europejscy. Energia wiatrowa i słoneczna nie są stabilne. #włączprawdę #TVRepublika
Wskazał też na inne niebezpieczeństwa związane z odnawialnymi źródłami energii. – Z informacji, które posiadam, to 80% paneli słonecznych w UE jest produkcji chińskiej. Wolałbym, żeby KE przychylnym okiem spojrzała na gospodarkę europejską – stwierdził.
Wiceminister Pyzik przypomniał też, że zmian w polityce energetycznej nie da się wprowadzić z dnia na dzień. – Jeszcze 2-3 sezony grzewcze mogą być trudne. To wszystko zależy od sytuacji na wschodzie – wyjaśnił.
Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!