Kaczyński: stawianie zarzutów Błaszczakowi jest działaniem antypaństwowym

W trakcie manifestacji przed siedzibą prokuratury w Warszawie, która wezwała na przesłuchanie byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka, szef PiS Jarosław Kaczyński podkreślał, że mamy do czynienia z działaniami przeciwko interesom Polski i naszej obronności.
Odbudował polską armię
Mówiąc o prześladowanym przez bodnarowską prokuraturę byłym szefie MON, który ujawnił plany rządy Tuska o oddaniu Rosji, w przypadku inwazji, bez walki połowy Polski, Jarosław Kaczyński powiedział do zebranych pod warszawską prokuraturą, że Mariusz Błaszczak w szczególny sposób przysłużył się temu, by poprawić wartość polskiej armii.
Ta sytuacja, która była przedtem, te 95 tysięcy żołnierzy, to w istocie był brak armii. Żeby Polska mogła bronić swoich granic, powstał plan, wielki plan, nie przygotowany przez cywilów, tylko przez Sztab Generalny, w dwóch wersjach, jedna z nich została wybrana. A tym, który miał ją zrealizować i realizował z całą energią, wielkim talentem organizacyjny, był właśnie pan minister Błaszczak
Jarosław Kaczyński oceniał, że te działania zyskały poparcie większości Polaków, ale wzbudziły „wściekłość tych wszystkich, którzy pracowali nad tym, by Polska była bezbronna.”
Ci ludzie dzisiaj niestety triumfują, jeśli bez jakichkolwiek podstaw prawnych, pan minister Błaszczak będzie musiał wysłuchiwać, jeśli dobrze rozumiem, już zarzutów, to można powiedzieć, że dzieje się coś co jest złamaniem prawa, ale jest także aktem antypaństwowym
- podkreślił prezes PiS.
CZYTAJ WIĘCEJ: Linia Wisły. Błaszczak: Polacy znają prawdę o tym jaki los szykowaliście mieszkańcom wschodniej Polski
Źródło: Republika/X
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X