W tym tygodniu rozpoczął się sezon migracyjny nurogęsi z Łazienek Królewskich nad Wisłę. Pierwsza przeprawa liczącej 12 okazów rodziny zakończyła się sukcesem.
Jest to zasługa Zarządu Zieleni m.st. Warszawy, mieszkańców i służb porządkowych. Nurogęsi wybrały bowiem ulicę Myśliwiecką i Wisłostradę. Bez wstrzymania ruchu mama wraz z małymi mogłaby nie dostać się na drugą stronę.
Mimo że Łazienki Królewskie są miejscem narodzin dziesiątek nurogęsi każdego roku (samice składają jaja w dziuplach starych drzew), to ich naturalnym środowiskiem jest płynąca kilka kilometrów dalej Wisła, a dokładnie porastające jej brzegi zarośla. Aby tam dotrzeć, muszą jednak przejść ruchliwą Wisłostradę.
W poprzednich latach nie zawsze im się to udawało, ale mieszkańcy Warszawy są coraz bardziej wrażliwi na punkcie zwierząt. Po przepłynięciu Kanału Piaseczyńskiego rodzina nurogęsi schowała się w krzakach. Tam zauważyli je przechodnie. Następnie powiadomili odpowiednie służby, które wstrzymały ruch na ulicy. Mama wraz z małymi, najprawdopodobniej zupełnie nieświadoma skomplikowanej akcji logistycznej wokół nich, spokojnie podreptała w kierunku Portu Czerniakowskiego.