Przedszkolanka groziła 3-latkom, że "zawinie je w dywan". Kobieta usłyszała zarzut psychicznego znęcania się nad dziećmi

59-letnia nauczycielka jednego z przedszkoli w Radomiu usłyszała zarzut psychicznego znęcania się nad dziećmi. Sprawa trafiła do prokuratury po tym, jak na nagraniu z przedszkola kobieta znieważała maluchy oraz groziła im, że zamknie je w łazience lub zawinie w dywan.
Sprawa wyszła na jaw w czerwcu. W szafkach dzieci z grupy trzylatków pojawiły się kartki z informacją, że jedna z przedszkolanek znieważa maluchy oraz grozi im, że zamknie je w łazience lub zawinie w dywan. Następnie utrwalone na płycie nagrania otrzymała dyrektor przedszkola. Po jej odsłuchaniu potwierdzono, że głos należy do jednej z przedszkolanek. Sprawa trafiła do prokuratury.
Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas, przedszkolanka rozpoznała swój głos na taśmie, ale twierdzi, że nagranie zostało zmanipulowane i nie przyznaje się do winy. Według nauczycielki jej wypowiedzi zostały wyrwane z kontekstu. Jak wyjaśniała śledczym, pewne stwierdzenia mogły paść, ale w charakterze żartu, a nie żeby zastraszać dzieci.
Prokuratura przedstawiła nauczycielce zarzut znęcania nad osobą nieporadną ze względu na wiek. Czyn ten jest zagrożony karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Zarzut dotyczy okresu od września 2018 r. do maja 2019 r.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości

Nowy trener reprezentacji spóźnił się na własny ślub, a jego syn występuje w telewizji. Co wiemy o Janie Urbanie?
Rzecznik SN komentuje zarzuty bodnarowskiej prokuratury dla prof. Manowskiej: "nie trzymają się kupy"
Najnowsze

Nowy trener reprezentacji spóźnił się na własny ślub, a jego syn występuje w telewizji. Co wiemy o Janie Urbanie?

Marcin Hakiel wraca do rozstania z Kasią Cichopek. "Zadałem pytania, dostałem kłamstwa"

Rzecznik SN komentuje zarzuty bodnarowskiej prokuratury dla prof. Manowskiej: "nie trzymają się kupy"

Granica z Niemcami zabezpieczona? Nic z tych rzeczy, Matecki prezentuje znamienne WIDEO
