Przewoził nielegalne środki ochrony roślin. Ma problemy!

W skontrolowanym przez podlaską KAS, ukraińskim busie, stwierdzono ponad 4,3 tys. sztuk opakowań różnych preparatów. Okazało się że jest to transport nielegalnych środków ochrony roślin.
Jak poinformował dzisiaj oficer prasowy podlaskiej KAS kom. Maciej Czarnecki, kontrola miała miejsce na trasie Białystok-Augustów. Mundurowi znaleźli 4034 szt. różnego rodzaju środków ochrony roślin w opakowaniach opisanych cyrylicą. Były wśród nich substancje grzybobójcze, owadobójcze oraz preparaty przeciwko chwastom, ślimakom i gryzoniom.
Wobec 67-letniego kierowcy busa zostało wszczęte postępowanie, które prowadzi Podlaski Urząd Celno-Skarbowy w Białymstoku. Mężczyzna podejrzany jest o tzw. paserstwo celne; grozi mu grzywna.
Służba celno-skarbowa zwraca uwagę, że nielegalne środki ochrony roślin są zagrożeniem zarówno dla zdrowia człowieka jak i dla środowiska.
"Stosowanie pestycydów niewiadomego pochodzenia może być niebezpieczne dla rolników, sadowników oraz konsumentów"
- podkreśla KAS. Przypomina, że od kilku lat - wraz z innymi służbami i inspekcjami - bierze udział we wspólnej kampanii edukacyjnej przeciw nielegalnym, w tym podrabianym środkom ochrony roślin.
"Kupując podróbki, tracisz wiele razy"
- przypominają służby w ramach tej kampanii. Podkreślają, że nielegalne środki ochrony roślin to aktualny problem, który dotyka rolników w Polsce i całej Europie.
Jak mówią dane Europolu podrabiane środki ochrony roślin mogą stanowić nawet 10-15 proc. rynku w Unii Europejskiej. Również w Polsce ten problem jest zauważalny – każdego roku wykrywa się transporty nielegalnych środków ochrony roślin pochodzących głównie z Azji i Europy Wschodniej.
Źródło: Republika, x.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X