„Modlitwą i myślą staję przy trumnie świętej pamięci Pana Prezydenta Pawła Adamowicza, aby dziękować Bogu za wszelkie dobro, jakie przez Jego ręce i serce stało się udziałem wielu osób” - napisał prymas Polski w liście kondolencyjnym po śmierci prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza.
„Działo się tak w przeszłości, gdy podejmował działalność opozycyjną w czasach PRL, poprzez troskę o uchodźców i emigrantów, którą wyrażał jako Prezydent Gdańska, aż po udział w tragicznym finale WOŚP, podczas którego dziękował za okazywane dobro, szczodrość i solidarność” – ocenił arcybiskup Wojciech Polak w liście kondolencyjnym przesłanym na ręce metropolity gdańskiego, arcybiskupa Leszka Sławoja Głódzia.
„Niech Zmartwychwstały Chrystus, którego odnalazł i wyznawał w Kościele jako Drogę, Prawdę i Życie, w swoim miłosierdziu obdarzy Go łaską pokoju i życia wiecznego” – napisał arcybiskup.
„Pragnę tą drogą przesłać wyrazy szczerego współczucia i duchowej jedności, prosząc o ich przekazanie Szanownej Małżonce, Dzieciom i Bliskim świętej pamięci Pana Prezydenta, a także wszystkim uczestnikom liturgii pogrzebowej oraz całej społeczności miasta Gdańska” - dodał prymas.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został w niedzielę ugodzony nożem podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Następnego dnia zmarł w szpitalu. Jego pogrzeb odbędzie się pojutrze w bazylice Mariackiej w Gdańsku.