Prowadziła z 4,4 promilami alkoholu w organizmie. Twierdziła, że jedzie na odwyk

Policjanci z powiatu krakowskiego zatrzymali kierującą, która miała prawie 4,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i której kilka dni wcześniej zatrzymano prawo jazdy, bo kierowała nietrzeźwa.
Policjanci w Balicach zauważyli jadące zygzakiem renault. Pojazd miał też niesprawne oświetlenie, więc mundurowi zatrzymali samochód do kontroli. Za kierownicą siedziała 48-latka z gminy Zabierzów. Kiedy kobieta uchyliła drzwi od pojazdu, policjanci od razu wyczuli woń alkoholu i zauważyli wystającą spod fotela butelkę po wódce. Kierująca oznajmiła policjantom, że właśnie jedzie na odwyk alkoholowy. Kobieta została zatrzymana i doprowadzona do komisariatu, gdzie zbadano ją stacjonarnym alkomatem, który wykazał, że 48-latka miała 4,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Ze względu na stan upojenia alkoholowego do czasu wytrzeźwienia, kobieta trafiła pod opiekę specjalistów. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
"Nie pozwolimy na manipulację faktami." Przewodniczący KRRiT odpiera zarzuty Najwyższej Izby Kontroli
Lewica panikuje po zapowiedzi Tuska. Tak Trela reaguje na pytanie dziennikarki TVP w likwidacji [WIDEO]
Najnowsze

Simion ponownie w Warszawie. Spotkał się z posłami PiS i Konfederacji

Episkopat Francji przed głosowaniem ws. eutanazji: nie milczcie, chorzy pod presją

Służby Tuska zawodzą. 400 kamer w Polsce zostało zhakowanych przez rosyjski wywiad wojskowy
