Europoseł Jacek Protasiewicz będzie szefem sztabu wyborczego PO w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego – poinformował sekretarz generalny Platformy Paweł Graś.
Graś napisał na Twitterze, że taką decyzję podjął na czwartkowym posiedzeniu zarząd PO. Zarząd ustalił również, że do 8 marca regiony przekażą władzom partii swoje propozycje dot. kandydatów w eurowyborach.
Dotychczasowi europosłowie, którzy są w PE już drugą kadencję będą mogli po raz kolejny ubiegać się o reelekcję – poinformowały źródła w zarządzie PO. Do tej pory politycy PO informowali, że władze partii rozważają ustalenie limitu dwóch kadencji.
Na posiedzeniu zarządu dyskutowano wstępnie o "jedynkach" na listach do PE. Z pierwszych miejsc mają startować m.in. Barbara Kudrycka na Podlasiu oraz Warmii i Mazurach, Danuta Huebner w Warszawie, Jerzy Buzek na Śląsku, Jacek Saryusz-Wolski w Łódzkiem, Róża Thun w Małopolsce, a Filip Kaczmarek w Wielkopolsce.
Nie jest przesądzone, czy wystartuje Janusz Lewandowski, unijny komisarz ds. budżetu. - gdyby zdecydował się kandydować musiałby na czas kampanii wziąć urlop w KE. Lewandowski jest komisarzem od 2010 r., obejmując to stanowisko utracił mandat europosła.
Były minister finansów Jacek Rostowski wystartuje najprawdopodobniej z listy warszawskiej. Nie zapadła jeszcze decyzja, czy ze stołecznej listy wystartuje były szef MAC Michał Boni, który nie jest posłem, zatem nie ma automatycznego "przydziału" do którejś z list.
Źródła we władzach PO oceniają, że Boni może m.in. zostać "jedynką" listy PO na Lubelszczyźnie, skąd europosłanką była obecna minister nauki Lena Kolarska-Bobińska.
Ciekawa sytuacja jest w okręgu obejmującym województwa lubuskie i zachodniopomorskie: europosłami Platformy są tam: Sławomir Nitras, skonfliktowany z liderem zachodniopomorskiej PO Stanisławem Gawłowskim oraz Artur Zasada, który w ubiegłym roku odszedł z PO solidaryzując się z Jarosławem Gowinem i Jackiem Żalkiem.
Media spekulują, czy do PE kandydować będzie były wiceszef PO Grzegorz Schetyna, on sam nie odciął się kategorycznie od takiego scenariusza. "Nigdy nie mówię nigdy, to jest zawsze ciekawe, ale na razie tematu nie ma" - mówił na początku stycznia Schetyna. "Żadne decyzje w tej sprawie nie ma, ale jest to temat do rozmowy" - powiedział PAP w czwartek jeden z członków zarządu.
W zaplanowanych na 25 maja wyborach do Parlamentu Europejskiego wybranych zostanie 51 polskich europosłów.
