Prokuratura wszczyna śledztwo w sprawie zbrodni na UW

Po makabrycznej zbrodni na Uniwersytecie Warszawskim, dziś prokuratura podejmuje kluczowe działania. O 16.30 poznamy najnowsze ustalenia śledztwa.
Działania organów śledczych po tragedii
Po środowej tragedii na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego śledczy nie tracą czasu. Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście Północ planuje dziś przesłuchanie i przedstawienie zarzutów 22-letniemu sprawcy brutalnej zbrodni. O 16.30 odbędzie się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli Prokuratury Okręgowej, na której przedstawione zostaną pierwsze oficjalne ustalenia śledztwa.
Jak zapowiedział rzecznik warszawskiej prokuratury, sprawa dotyczy więcej niż jednego przestępstwa. Śledczy analizują nie tylko sam atak, ale i jego szersze okoliczności.
— Czynności procesowe z udziałem podejrzanego sprawcy zdarzeń na Uniwersytecie Warszawskim w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście Północ w Warszawie planowane są dziś o godz. 15:00. Konferencja prasowa podsumowująca dotychczasowe ustalenia śledztwa odbędzie się w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie o godz. 16:30 — czytamy w komunikacie.
Co wiadomo w sprawie brutalnego morderstwa?
Zamordowana kobieta to 53-letnia pracownica administracyjna UW, która zamykała drzwi budynku Auditorium Maximum. Zginęła od ciosów zadanych siekierą. Na pomoc ruszył jej pracownik straży UW — 39-latek również został brutalnie zaatakowany. Trafił do szpitala w stanie ciężkim, ale według najnowszych informacji jego stan się poprawia.
Sprawcą makabrycznego ataku na Uniwersytecie Warszawskim jest 22-letni obywatel Polski, pochodzący z Gdyni. Według informacji, do których dotarła Republika, mężczyzna był studentem Wydziału Prawa i Administracji UW. W chwili zbrodni miał przy sobie ostre narzędzie, którego użył do zadania śmiertelnych ciosów.
Do ujęcia sprawcy przyczynił się funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa, który był obecny na miejscu w związku z obecnością ministra Adama Bodnara na terenie kampusu. To on udzielił pierwszej pomocy rannemu ochroniarzowi i wspomógł działania straży uniwersyteckiej.
Jak podaje Radio ZET, podejrzany o morderstwo na UW został już doprowadzony do siedziby Prokuratury:
Na konferencji prasowej po godz. 15.30 szefowa Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ odniosła się do aktualnego stanu śledztwa oraz dalszych działań wobec zatrzymanego sprawcy brutalnego zabójstwa:
— Wszystkie te czynności pozwoliły na sformułowanie zarzutów podejrzanemu Mieszkowi R. Zarzuty dotyczą zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem pokrzywdzonej, a także usiłowania zabójstwa pracownika ochrony straży uniwersyteckiej, a także znieważenia zwłok pokrzywdzonej na miejscu zdarzenia. W chwili obecnej podejrzany został już przetransportowany do budynku tutejszej prokuratury i oczekuje na rozpoczęcie czynności z jego udziałem — poinformowała szefowa Prokuratury Rejonowej.
— Chcę podkreślić, że wszystkie te czynności przeprowadzone zarówno przez prokuratorów tutejszej prokuratury, jak i przez funkcjonariuszy Komendy Stołecznej Policji, były prowadzone w sposób dynamiczny, szybki i sprawny, co pozwoliło na przeprowadzenie tych wszystkich czynności i sformułowanie zarzutów przed upływem 24 godzin od momentu zatrzymania podejrzanego, który, jak wiemy, został ujęty na miejscu zdarzenia, na gorącym uczynku — usłyszeliśmy na konferencji.
— Jeszcze w dniu dzisiejszym zostanie skierowany wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy wobec podejrzanego, który będzie rozpoznany prawdopodobnie w dniu jutrzejszym. To wszystko, co mogę powiedzieć na chwilę obecną. Nie znamy jeszcze oczywiście wyników samego przesłuchania, które, jak już powiedziałam, się jeszcze nie rozpoczęło. Wszelkie już dalsze informacje będą przekazane w Prokuraturze Okręgowej podczas briefingu, który odbędzie się prawdopodobnie około godziny 16.30. Ta godzina będzie oczywiście uwarunkowana zakończeniem tej czynności tutaj w prokuraturze — poinformowała rzeczniczka.
Już niebawem sąd ma rozpoznać wniosek o trzymiesięczny areszt dla sprawcy.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X