Prokuratura: Szef MSW zaprzeczył, by na rozmowę z Belką wysłał go Tusk
Szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz zaprzeczył podczas środowego przesłuchania, by na rozmowę z prezesem NBP Markiem Belką został wysłany przez kogokolwiek, w tym premiera Donalda Tuska - poinformował rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Przemysław Nowak.
Sienkiewicz przez ponad godzinę zeznawał w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie jako świadek w śledztwie dotyczącym domniemanego "naruszenia niezależności NBP" w związku z nielegalnie nagraną jego rozmową z szefem NBP.
Rzecznik prokuratury Przemysław Nowak po zakończeniu przesłuchania szefa MSW powiedział: "Minister zaprzeczył, aby istniało nieformalne porozumienie. Zaprzeczył, aby został wysłany na tę rozmowę (z Belką - red.) przez kogokolwiek, aby był pośrednikiem, w tym przede wszystkim aby został wysłany przez premiera. Wskazał, że pytania, które zadawał, które mogą sugerować istnienie pewnego porozumienia, były jego własną inicjatywą, wynikały z jego ciekawości".
Nowak poinformował, że na razie prokuratura nie planuje kolejnego przesłuchania szefa MSW. "Na chwilę obecną nie przewidujemy takiej potrzeby. Przesłuchanie było wyczerpujące, natomiast jeżeli zmienią się okoliczności, prokurator będzie miał pytania, tego nie można wykluczyć" - powiedział Nowak.
Pytany, czy przesłuchany będzie premier, Nowak odparł, że w tej chwili nie zapadła taka decyzja.
CZYTAJ TAKŻE:
Afera podsłuchowa. Przeczytaj stenogramy rozmowy
Sienkiewicz i Belka załatwiają polityczny "deal". Wysłuchaj taśm
Jak Sienkiewicz zrealizował „deal” z Belką
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
"Chcemy odnowy starego kontynentu". Europejscy konserwatyści złożyli na ręce Ojca Świętego deklarację ideową
Niemcy dają zielone światło na umowę z Mercosur. Oni będą mieć z tego korzyści, a my tylko straty
Miliony euro z Ligi Konferencji. Finansowy zastrzyk dla polskich klubów