Do tego, że politycy opozycji posługują się wulgarnymi hasłami, często obrażają swoich przeciwników politycznych oraz ich wyborców, niestety, zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Poseł Koalicji Obywatelskiej - Witold Zembaczyński przeszedł jednak samego siebie. Dlaczego? Bo słowa „j**ać PiS” nazwał „hasłem przewodnim” swojej polityki. To pokazuje, jak duże problemy mają z ułożeniem sensownego programu wyborczego mają opozycjoniści...
Dziennikarz stacji TVP 3 Opole zapytał Zembaczyńskiego o znaczenie naklejki w postaci ośmiu gwiazdek, którą polityk miał przyklejoną na swoim samochodzie.
"Każdy mój pojazd posiada napis „j**ać PiS”, bo dokładnie to oznacza te osiem gwiazd", przyznał w rozmowie z dziennikarzem. "Jest to hasło przewodnie mojej myśli politycznej i utożsamiam się z nim w stu procentach", dodał i jednocześnie zachęcał: „j**ać PiS, nie bójmy się tego słowa”.
Inni posłowie KO z Opolszczyzny umyli ręce od wypowiedzi kolegi i odmówili TVP 3 Opole komentarza do wypowiedzi Zembaszyńskiego.
Co ciekawe, to nie pierwsza sytuacja, w której poseł KO pokazał siedzące w nim chamstwo i prostactwo...
Przypominamy skandaliczne słowa posła Witolda Zembaczyńskiego na sali sejmowej.
"Jak słucham tej debaty w wykonaniu tej części sali to jestem w pełni przekonany, tak już ostatecznie, że najlepsza część PiSu zginęła w katastrofie smoleńskiej", powiedział w grudniu 2021 roku. Dalszą wypowiedź przerwał mu wicemarszałek Sejmu. Zobaczcie Państwo sami:
SKANDALICZNE SŁOWA! Witold Zembaczyński: "Jestem w pełni przekonany, że najlepsza część PiSu zginęła w katastrofie smoleńskiej". pic.twitter.com/OjYP0P6bx0
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) December 15, 2021