Na stronie internetowej badacza preferencji wyborczej Marcina Palade pojawiło się zestawienie prawdopodobnego podziału mandatów po wyborach parlamentarnych w poszczególnych okręgach.
Według zaprezentowanego zestawienia, Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 233 mandaty w Sejmie, przy czym największą ich liczbę, po dziewięć, zdobędzie w Białymstoku, Rzeszowie i Kielcach. Po osiem mandatów dedykowane będzie kandydatom z list w Lublinie, Chełmie, Nowym Sączu, Siedlcach, Krośnie i okręgu podwarszawskim. PiS wygrywa z PO również w Warszawie.
Najbardziej niechętne wobec Prawa i Sprawiedliwości są Poznań, Piła i Sosnowiec, gdzie przypada po trzy mandaty na listę.
Dwie największe partie remisują w okręgu podwarszawskim. Tam zarówno kandydaci Prawa i Sprawiedliwości, jak i Platformy Obywatelskiej mogą liczyć na osiem mandatów.
Według prognozy, Platforma uzyska mandatową przewagę na PiS-em jedynie w Poznaniu i Pile. Łącznie PO może liczyć na 146 mandatów.
Kolejne miejsca w parlamencie, według prognozy Marcina Palade, zajęłyby: Zjednoczona Lewica - 38 mandatów, PSL - 22, Kukiz’15 - 11 i Nowoczesna - 9.
Badanie zostało przeprowadzone na podstawie deklaracji pierwszego i drugiego wyboru wśród zdecydowanych wyborców.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Sondaż Ipsos: PiS na czele, Nowoczesna poza Sejmem
Na tydzień przed ciszą wyborczą PiS z dużą przewagą w sondażu IBRiS