W Senacie senatorowie PO utrudniają pracę nad ustawa dezubekizacyjną. Dziś został zgłoszony wniosek o odroczenie posiedzenia Senatu do czasu wyjaśnienia przez marszałka Sejmu sytuacji, do której doszło w piątek, 16 grudnia.
O zamieszaniu w związku z pracami senackich komisji nad ustawą dezubekizacyjną pisaliśmy już wczoraj. Dziś w Senacie można było zobaczyć dalszy ciąg działań senatorów PO mających na celu utrudnienie prac nad ustawą. Senator Aleksander Pociej złożył dziś do marszałka Senatu wniosek o odroczenie posiedzenia do czasu otrzymania od marszałka Sejmu wyjaśnień w sprawie tego, co wydarzyło się w Sejmie w miniony piątek.
Propozycja odroczenia posiedzenia nie uzyskała większości, a do sprawy odniósł się senator Jan Żaryn. - Tak się składa, że ta przeszłość dni ostatnich wskazuje, że faktycznym powodem tego wniosku jest niechęć do procedowania nad jedną tylko ustawą – dezubekizacyjną. Tak się składa, że i senatorowie PiS, jak i znaczna część senatorów PO wywodzi się z tego samego pnia - „Solidarności”. A teraz nie chcecie debatować nad ustawą, która dawno powinna być uchwalona. Stajecie się solidarni wobec tych ubeków i sbeków. A jak się nazywała w przeszłości solidarność z UB i SB? Kolaboracja. Chcecie być kolaborantami – powiedział ostro prof. Żaryn.
Potem jednak dodał, „że dla dobra tej debaty bardzo chętnie przeprasza i ma nadzieję, że to pomoże w pracach nad tą ustawą”.