Chciałbym, żeby ta książka to było ostrzeżenie. Jeżeli rozkład rodziny i społeczeństwa będzie tak postępował, to ta cywilizacja upadnie – powiedział prof. Wojciech Roszkowski, który opowiedział o swojej książce „Roztrzaskane Lustro – upadek cywilizacji zachodniej”. Historyk był gościem I. Januszewskiej w Telewizji Republika.
Upadek zachodniej kultury, do której przecież i my, Polacy, należymy, wieszczono co prawda już sto lat temu, ale wówczas była to bardziej przepowiednia niż udokumentowana teza. Dziś nasze wielowiekowe dziedzictwo zostało przez elity europejskie oraz amerykańskie w całości odrzucone, co uznaje się za wyraz… postępu.
Autor „Roztrzaskanego Lustra” analizuje setki przejawów dekadencji; czyni to w sposób barwny i wielostronny. Jego opisy i refleksje są logiczne oraz przekonujące. Język książki jest jej niepodważalną zaletą: lapidarny, skrzący dowcipem, mimo poruszania skomplikowanych spraw – prosty, precyzyjny i zrozumiały.
– czytamy na stronie Białego Kruka. Co powiedział sam autor, który był gościem Telewizji Republika?
Zrzut ekranu ze strony bialykruk.pl.
– Cywilizacja zachodnia oparta jest na filozofii greckiej, prawie rzymskim i chrześcijaństwie. Co z tego zostało? (...) Nastąpiło kompletnie fałszywe rozumienie pojęcia wolności, zafałszowanie pojęcia demokracji – mówił historyk. – Dekalog został odsunięty w kąt. W życiu społecznym wolność jest utożsamiana z samowolą. Nie wiadomo kto ma to regulować. (...) Bardzo wielu wielbicieli liberalnej demokracji mówi, że nie chce mieć żadnych narzuconych reguł. W tym jest problem.
– Protesty i demonstracje były zawsze i będą zawsze. W cywilizacji zachodniej pewne normy zachowań były samoistne. To było chrześcijaństwo i dekalog. (...) Konstytucja to próba (zawodnego zresztą) stworzenia prawa nadrzędnego. To Jean-Jacques Rousseau zlikwidował prawo naturalne podczas Rewolucji Francuskiej – zaznaczył prof. Roszkowski.
– Chciałbym, żeby ta książka to było ostrzeżenie. Jeżeli rozkład rodziny i społeczeństwa będzie tak postępował, to ta cywilizacja upadnie. (...) Dla elit opiniotwórczych zachodu wszystko doskonale funkcjonuje. Teraz rządzą biznes, media i służby.