Gościem "Wolnych Głosów" w Telewizji Republika był Prof. Wawrzyniec Konarski, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego, który wypowiedział się m.in. na temat nadchodzącej rekonstrukcji rządu i zmian na polskiej scenie politycznej.
– Aktualny rząd jest pewnego rodzaju kontrowersyjnym eksperymentem i stąd wynika jego nieprzewidywalność. Przyznam, że sam byłem zaskoczony pewnymi zachowaniami, np. ministra Glińskiego, które jest kontrowersyjne oraz samą postacią ministra Macierewicza, najbardziej zdecydowanego ze wszystkich szefów MON-u – powiedział prof. Konarski.
Politolog dodał, że nadchodząca rekonstrukcja rządu to w pewnym stopniu odświeżenie wizerunku polityków Beaty Szydło. – Jarosław Kaczyński sam lubi mieć wpływ na wygląd obecnego rządu i nigdy tego nie ukrywał. Nadchodzące zmiany mają odświeżyć wizerunek i są efektem złych notowań polityków, które zostały zauważone przez siły sprawcze.
Prof. Konarski odniósł się również do zmian po stronie opozycyjnej. – Sytuacja lewicy jest trudna ale jej aktywizacja może być w tym momencie tylko w rękach platformy albo środowisk KOD-u. W Polsce zaniedbany został aspekt równości wobec prawa. Spór o Trybunał Konstytucyjny powoduje, że rząd obecny jest zdeterminowany aby doprowadzić sprawę do końca a opozycja chce krytykować każde działania partii rządzącej. Dobrze wiemy, że słabość opozycji to głównie zasługa tzw. białych kołnierzyków, którzy dzielą zamiast jednoczyć – skomentował Konarski.
– Tak długo, jak w ramach opozycji nie będzie kilku ciekawych segmentów, jak chłopskiego czy socjal-lewicowego, tak długo opozycja będzie słaba. Ważne jest to, by było miejsce na różne segmenty – dodał.