- W tej wojnie spodziewam się klęski Rosji, a przynajmniej braku jej wyraźnego zwycięstwa – objaśniał widzom TV Republika politolog prof. Kazimierz Kik. - O ile Rosja nie użyje broni nuklearnej. Ale wtedy nie będzie świata. Nie będzie Polski, bo my jesteśmy krajem frontowym.
- Wojna z Ukrainą to był ogromny błąd Rosji – dodał gość Republiki. - To nieudolna próba ratowania mocarstwowości. Rosja, a mam na myśli Rosję Putina - w cywilizowanym świecie XXI wieku nie ma racji bytu. Nie bez przyczyny - Putin proponuje inny charakter cywilizacji. Chce dominować. Mentalność Rosjan ukształtowała się przez setki lat i cechuje ją poddaństwo wobec władzy centralnej. Tam nie ma miejsca na demokrację. Rosja to kolos na glinianych nogach. Gospodarczo niewiele znaczy, a charakteryzuje ją strasznie świata bombą atomową – stwierdził prof. Kik.
- Rosjanie się nie zmieniają, a inni – tak. Zmienia się świat: z dwubiegunowego, na wielobiegunowy, gdzie podstawę stanowi gospodarka. Niebawem stery przejmie Azja. Globalizacja sprawiła, że hegemonem świata były USA. Teraz się to załamało – świat czeka regionalizacja z dominującą rolą Azji. To koniec globalizacji neoliberalnej. A Rosja? Putin stanie się takim Łukaszenką dla Chin. To w dłuższym okresie doprowadzi do rozpadu Federacji Rosyjskiej – przewidywał prof. Kik.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie