Kwestia dostępności decyduje o tym, czy państwo jest nowoczesne, cywilizowane, czy też nie - podkreślił w środę prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia nagród w trzeciej edycji konkursu architektoniczno-urbanistycznego "Lider Dostępności".
Konkurs, organizowany przez Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji i Towarzystwo Urbanistów Polskich, został objęty honorowym patronatem prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Jego celem jest promowanie projektowania uniwersalnego, przyjaznego dla osób z niepełnosprawnościami.
Prezydent podczas uroczystości zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie problemy osób z niepełnosprawnościami pojawiły się w naszej przestrzeni publicznej "z bardzo dużą intensywnością". "Wszyscy wiemy o prowadzonym w tej chwili w gmachu Sejmu proteście grupy rodziców osób niepełnosprawnych, młodych ludzi dotkniętych niepełnosprawnościami, którzy domagają się opieki, świadczeń gotówkowych" - powiedział prezydent.
Przyznał, że oczekiwania te są zrozumiałe, jednak "jeżeli chodzi o obowiązki państwa, to przede wszystkim potrzebna jest polityka dotycząca osób objętych niepełnosprawnościami, dotycząca usuwania różnego rodzaju barier, by umożliwić tym osobom normalne życie".
"Dla mnie jest to kwestia tego, czy państwo jest państwem nowoczesnym, cywilizowanym czy też nie" - podkreślił Andrzej Duda. Według niego, jeżeli jest państwem nowoczesnym, cywilizowanym, to te bariery nie tylko są likwidowane, ale przede wszystkim jest ich jak najmniej.
Przypomniał, że na zapowiedziany przez premiera Mateusza Morawieckiego rządowy program Dostępność plus przewidziano ponad 23 mld zł na lata 2018-2025. "To jest naprawdę duża kwota pieniędzy. Wierzę, że zostaną one dobrze spożytkowane. Proszę byście państwo, w miarę możliwości, w tym dobrym spożytkowaniu brali udział, bo jesteście ekspertami" - zaapelował prezydent do uczestniczących w uroczystości.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Radykalny krok papieża. Chce by diecezja rzymska dała swoje nieruchomości tym, którzy nie mają gdzie mieszkać