Jako prezydent Polski potrafił zatrzymać rosyjską agresję na Gruzję i inne państwa bałkańskie. Jako prezydent Warszawy wystawił Niemcom rachunek za zniszczoną podczas drugiej wojny światowej naszą stolicę, a także doprowadził do utworzenia Muzeum Powstania Warszawskiego. Jako prawnik bezinteresownie wspierał opozycję antykomunistyczną, ryzykując nie tylko karierę, lecz także życie. Wczoraj przypadła 70. rocznica urodzin śp. Lecha Kaczyńskiego. Panie prezydencie, pamiętamy!
Prezydentura Lecha Kaczyńskiego nie należała do łatwych. Przez ówczesną i dzisiejszą opozycję był on marginalizowany. Szydzono m.in. z jego czułości do żony, śp. Marii Kaczyńskiej, z tego, że woli zjeść kanapki przygotowane przez nią niż zajadać się ośmiorniczkami za pieniądze podatników. Niemieckie media, które nieoficjalnie wspierały środowisko Donalda Tuska, nazywały naszego prezydenta „kartoflem”, a wszystko to działo się przy poklasku „elyty”. Jednak Winston Churchill powiedział kiedyś: „Masz wrogów? To dobrze. To znaczy, że broniłeś czegoś w ciągu swojego życia”. Lech Kaczyński bez wątpienia bronił. Bronił działaczy antykomunistycznej opozycji w czasach PRL. Bronił pamięci historycznej naszego kraju. Obronił również Gruzję, a także kraje bałtyckie przed agresją rosyjską w 2008 r. – Świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę – mówił podczas wiecu w Tbilisi Kaczyński. Warto zaznaczyć, że w ciągu zaledwie kilkunastu godzin ten prezydent zdołał zebrać przywódców Litwy, Łotwy, Estonii i Ukrainy, aby wraz z nim polecieli do stolicy Gruzji zamanifestować sprzeciw wobec imperialistycznych planów Rosji. Za ten czyn do dzisiaj uznawany jest za bohatera narodowego przez naszych gruzińskich przyjaciół.
Należny hołd
Wczoraj przypadła 70. rocznica urodzin śp. Lecha Kaczyńskiego. Z tej okazji m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier polskiego rządu Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, szef MON Mariusz Błaszczak, szefowa MSWiA Elżbieta Witek, minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz, kierujący resortem sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Bożena Borys-Szopa, szef resortu edukacji Dariusz Piontkowski, minister finansów Marian Banaś, szef resortu infrastruktury Andrzej Adamczyk, minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński, minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz, minister energii Krzysztof Tchórzewski, szef resortu środowiska Henryk Kowalczyk, minister cyfryzacji Marek Zagórski, a także minister sportu i turystyki Witold Bańka złożyli kwiaty pod pomnikiem Lecha Kaczyńskiego nieopodal pl. Piłsudskiego w Warszawie. Z kolei wieczorem w katedrze na Wawelu została odprawiona uroczysta msza św.
Autor: Jan Przemyłski
CZYTAJ WIĘCEJ W DZISIEJSZEJ "GAZECIE POLSKIEJ CODZIENNIE"
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kolejne zatrzymania osób z gangu legalizującego pobyt cudzoziemców
Tusk znów obiecuje pieniądze na zdrowie, ale internauci przypominają, że poprzednie obietnice skończyły się miliardami dla nielegalnej TVP
Polska 22 listopada – co wydarzyło się tego dnia
Dziś czwarty dzień obrad Sejmu. Oglądaj LIVE u nas! [TRANSMISJA]