- Powrót do normalnego funkcjonowania polskich uczelni powinien nastąpić tak szybko, jak to tylko możliwe - napisał w liście z okazji rozpoczęcia w sobotę nowego roku akademickiego WSKSiM w Toruniu prezydent Andrzej Duda. Zwrócił uwagę, że istotą przekazywania wiedzy na uczelni jest relacja mistrz - uczeń.
- Obecna inauguracja odbywa się w sytuacji epidemicznej. Związane z nią utrudnienia każą raz jeszcze postawić pytanie o to czym jest uczelnia i co stanowi istotę tego modelu przekazywania wiedzy. Odpowiedzią jest relacja mistrz - uczeń, oparta nie tyle na transferze informacji, co raczej na osobistym kontakcie i przekazywaniu wzorców dociekliwości i solidarności pracy intelektualnej. Z tego względu uważam, że powrót do normalnego funkcjonowania polskich uczelni powinien nastąpić tak szybko, jak to tylko możliwe - podkreślił Duda.
Prezydent zwrócił uwagą, że nowy rok akademicki przypada na okres gorących sporów politycznych.
- Dyskusje, którymi żyją Polacy nie omijają środowiska uniwersyteckiego, dlatego szczególnie tu na uczelni, której dewiza brzmi: wiara, rozum i ojczyzna, pragnę podkreślić rolę jaką ma dziś do odegrania świat akademicki. Z pewnością nie może być on enklawą zdystansowaną i oderwaną od wspólnoty obywatelskiej, w której istnieje i funkcjonuje - zaznaczył.
Prezydent podkreślił, że rok akademicki 2020/2021 przypada w roku ważnych rocznic, jak i aktualnych wydarzeń istotnym dla milionów Polaków. Wskazał na stulecie wojny z bolszewikami i 40. lecie powstania Niezależnego Zrzeszenia Studentów.
Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej zainaugurowała 20. rok akademicki. W związku z pandemią koronawirusa i objęciem Torunia czerwoną strefą, w uroczystości udział wzięli tylko przedstawiciele środowiska uczelni, a w programie znalazły się jedynie filmowe sprawozdanie z działalności WSKSiM w minionym roku akademickim rektora o. Zdzisława Klafki, wykład inauguracyjny biskupa seniora diecezji świdnickiej Ignacego Deca oraz odczytanie listów prezydenta Andrzej Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego.
Poinformowano, że listy przesłali również m.in. marszałek Sejmu Elżbieta Witek i wicepremier Piotr Gliński.