Zmarła Olga Sipowicz, znana również jako Kora (primo voto Jackowska), legendarna wokalistka rockowa zespołu Maanam. Piosenkarka od 2013 roku walczyła z nowotworem. Miała 67 lat. Cała polska wspomina artystkę. Głos zabrał również sam prezydent.
– Odejście Olgi Jackowskiej (Kory) dla wielu ludzi mojego pokolenia, w tym dla mnie, oznacza symboliczny koniec jakiejś epoki - pisze Andrzej Duda.
– Wychowaliśmy się na Maanamie, zwłaszcza w Krakowie. To były nasze pierwsze tańce, pierwsze miłości. Szanowna Pani Olgo, dziękujemy. Pamiętamy! RiP - dodaje.
Odejście Olgi Jackowskiej (Kory) dla wielu ludzi mojego pokolenia, w tym dla mnie, oznacza symboliczny koniec jakiejś epoki. Wychowaliśmy się na Maanamie, zwłaszcza w Krakowie. To były nasze pierwsze tańce, pierwsze miłości. Szanowna Pani Olgo, dziękujemy. Pamiętamy! RiP.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) 28 lipca 2018
Korę wspominają również inni politycy.
"Kora dołączyła do grona twórców, których polskiej kulturze będzie brakować" - napisał w sobotę na Twitterze wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.
Odeszła jedna z ikon polskiej muzyki, której twórczość była i będzie inspiracją dla wielu pokoleń Polaków. Była artystką szczególnie ważną dla mojego pokolenia. Kora dołączyła do grona twórców, których polskiej kulturze będzie brakować.
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) 28 lipca 2018