Przejdź do treści

Prezydent Duda odniósł się do protestu nauczycieli. "Zrealizować usprawiedliwione oczekiwania, uśmierzyć wygórowane żądania"

Źródło: Wikipedia/Radosław Czarnecki

– Wierzę, że uda nam się naleźć takie rozwiązanie, które z jednej strony pozwoli zrealizować usprawiedliwione oczekiwania, ale z drugiej pozwoli uśmierzyć często zbyt wygórowane czy niemożliwe do spełnienia żądania – mówił dziś prezydent Andrzej Duda, odnosząc się do protestu nauczycieli.

– Cieszę się ogromnie, że wzrasta średnie wynagrodzenie w Polsce. Jeszcze nie wszędzie sytuacja jest taka, jak byśmy sobie marzyli. Wiemy, że są takie grupy zawodowe – nawet także reprezentowane na tej sali – które cały czas oczekują, że ich uposażenie zostanie podniesione. Trwa u nas w tej chwili dyskusja, czy to są sprawiedliwe oczekiwania i sprawiedliwe żądania – mówił prezydent Duda Podczas uroczystości wręczenia wyróżnień w XI edycji konkursu „Pracodawca Przyjazny Pracownikom".

Podkreślił, że podzieliłby to na dwa elementy: oczekiwania i żądania. – Można dyskutować, czy żądania są sprawiedliwe i czy one rzeczywiście w takiej formule są w ogóle możliwe do spełnienia. I w takich terminach, jakie określili ci, którzy dzisiaj protestują. Ale z całą pewnością oczekiwania są usprawiedliwione. I co do tego także ja nie mam żadnych wątpliwości – oświadczył.

Sprecyzował, że chodzi o konkretną grupę – nauczycieli. – To nie są ludzie dobrze zarabiający. Są to ludzie zarabiający raczej niższe wynagrodzenia w naszym kraju, a wykonują przecież zadanie niezwykle ważne, które czasem jest także zadaniem ciężkim – bo to zależy od tego, z jaką młodzieżą mają do czynienia – nieraz jest to zadanie bardzo trudne – wskazał prezydent.

– Wierzę, że uda nam się znaleźć takie rozwiązanie, które z jednej strony pozwoli zrealizować usprawiedliwione oczekiwania, ale z drugiej – pozwoli także uśmierzyć często zbyt wygórowane czy niemożliwe do spełnienia żądania. Mam nadzieję, że taka możliwość będzie, bo jeżeli jest wola – przede wszystkim dobra wola – by doszło do kompromisu, to wiemy, że ten kompromis zawsze da się osiągnąć. Wierzę, że uda się go osiągnąć bez żadnej szkody dla dzieci i młodzieży. Bo przecież chyba dla nas wszystkich – a przede wszystkim dla nauczycieli – to jest najważniejsze. W końcu to są ludzie właśnie temu – żeby być dla młodzieży i dla jej kształcenia najbardziej spośród wszystkich nas – oddani – skwitował.

Konkursu „Pracodawca Przyjazny Pracownikom” to jedyny taki konkurs, w którym kandydatów do nagrody zgłaszają sami pracownicy. Organizowany jest przez NSZZ „Solidarność” pod honorowym patronatem Prezydenta RP. Więcej TUTAJ.

 

 

 

prezydent.pl

Wiadomości

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Najnowsze

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”