– Wystawiliście piękne świadectwo Polsce w Nowej Zelandii; dziękuję, że przechowaliście Polskę w sercach przez tyle dziesięcioleci - mówił Prezydent Andrzej Duda podczas spotkania w czwartek w Wellington z przedstawicielami Polskich Dzieci z Pahiatua.
Polskimi dziećmi z Pahiatua” nazywane są osoby, które w 1944 roku przybyły do Nowej Zelandii na zaproszenie tamtejszego rządu i trafiły do Obozu Polskich Dzieci koło miasteczka Pahiatua.
- To moment, który wieńczy naszą podróż tutaj, na Antypody - mówił Prezydent podczas spotkania - Dotarliśmy do momentu (wizyty), który dla mnie jest momentem kulminacyjnym, którym jest spotkanie z Państwem - powiedział Andrzej Duda.
Jak mówił, przyleciał do Nowej Zelandii, by jako Prezydent pokłonić się tym, którzy „przechowali Polskę w sercach od dzieciństwa, przez tyle dziesięcioleci - Wiele czasu już minęło od tamtego roku, kiedy Państwo przybyliście tutaj, do nowej Zelandii, a Polska i polskość cały czas jest w was, przekazaliście ją waszym dzieciom, przekazujecie ją wnukom i za to jestem ogromnie wdzięczny - mówił.
- Jestem także wdzięczny za to, że zawsze pamiętaliście o swoich rodakach i tych w kraju, którzy przez prawie 50 lat mieszkali w Polsce, która nie była w pełni wolna, nie była w pełni suwerenna, nie była w pełni niepodległa (...).
- Świadczyliście pomoc, przygarnialiście, jeżeli już ktoś przybył, pamiętaliście i pamiętacie i za to także jestem ogromnie wdzięczny - podkreślił Prezydent.
Andrzej Duda dziękował też przedstawicielom Polskich Dzieci z Pahiatua za to, że wystawili i nadal wystawiają „piękne świadectwo Polsce tutaj, w Nowej Zelandii” - Polska jest tutaj szanowana właśnie dzięki wam, dzięki temu, jakimi ludźmi jesteście, jaką przez te dziesięciolecia pokazaliście postawę, także obywatele Nowej Zelandii, (...) jako sąsiedzi, koledzy z pracy, przedsiębiorcy. Bardzo za to dziękuję, to niezwykle ważne dla dzisiejszej Polski, tej już wolnej, w pełni niepodległej, w pełni suwerennej, ambitnej, która chce się rozwijać - mówił Prezydent.