Prezes i wiceprezes PZPS pozostaną w areszcie

Sąd utrzymał decyzję w sprawie trzymiesięcznego tymczasowego aresztu dla prezesa PZPS Mirosława P. i byłego wiceprezesa Artura P. – poinformowała rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie Ewa Leszczyńska-Furtak. Obu postawiono zarzuty korupcyjne.
– Uznano, że utrzymanie decyzji Sądu Rejonowego o tymczasowych areszcie jest właściwe dla zabezpieczenia prawidłowego toku sprawy. Tym samym kończy się działanie Sądu Okręgowego. Następnie rozpocznie się przygotowanie postępowania przygotowawczego przez prokuraturę i to z nią należy się teraz kontaktować – powiedziała Leszczyńska-Furtak.
Taka decyzja oznacza, że w programie środowego posiedzenia zarządu PZPS znajdzie się punkt o zawieszeniu lub odwołaniu prezesa. Tego dnia ma zapaść też decyzja o terminie zwołania Nadzwyczajnego Zjazdu Delegatów.
Zażalenie na decyzję o aresztowaniu Mirosława P. i Artura P. adwokaci podejrzanych o korupcję działaczy złożyli do Sądu Rejonowego 21 listopada.
Kierujący Polskim Związkiem Piłki Siatkowej od 2004 roku Mirosław P. i jego pierwszy zastępca Artur P. mieli przyjąć łapówki o łącznej sumie prawie miliona złotych od szefa jednej z prywatnych firm ochroniarskich Cezarego P. w zamian za to, że została ona wybrana do ochrony i zabezpieczenia wrześniowego mundialu, który zakończył się triumfem biało-czerwonych.
Obaj działacze zostali zatrzymani w połowie listopada przez funkcjonariuszy CBA, prokuratura postawiła im zarzuty, a 15 listopada sąd zdecydował o ich trzymiesięcznym aresztowaniu. Za wspomniane czyny grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

"Nowa hala? Cóż szkodzi obiecać!". Kibice Legii Warszawa po raz kolejny wypunktowali Rafała Trzaskowskiego

Ilona Januszewska ruszyła pomóc pani Patrycji i jej choremu synowi. Zapraszamy na program Na pomoc

Co przyniesie wizyta Prezydenta Nawrockiego w Berlinie?
