- Czekamy na stanowczą reakcję na karygodne, niedopuszczalne i rasistowskie słowa nowego ministra spraw zagranicznych Izraela; jeżeli tej reakcji nie będzie, szef polskiego MSZ Jacek Czaputowicz nie uda się na szczyt V4 w Jerozolimie - oświadczył w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.
Informowaliśmy dziś Państwa o skandalicznej wypowiedzi szefa izraelskiego MSZ Izraela Katza dla telewizji i24News.
Do tej wypowiedzi premier Morawiecki odniósł się w poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami.
- W tej chwili czekamy na stanowczą reakcję na karygodne i niedopuszczalne rasistowskie po prostu słowa nowopowołanego ministra spraw zagranicznych Izraela. To jest coś, co na pewno nie może pozostać bez reakcji - mówił szef rządu.
-Z mojej strony sprawa jest absolutne oczywista i jeżeli takiej reakcji po tamtej stronie nie będzie, to będziemy życzyli im jak najlepszych obrad, ale pan minister Jacek Czaputowicz również nie uda się na to spotkanie do Izraela. Za 2-3 godziny się to rozstrzygnie - oświadczył premier.
.@PremierRP @MorawieckiM: Czekamy na stanowczą reakcję na rasistowskie słowa szefa MSZ Izraela. Jeśli nie będzie reakcji, będziemy życzyli im jak najlepszych obrad, ale min. Czaputowicz również nie uda się do Izraela#wieszwięcej #V4 pic.twitter.com/2oEXWK9v4S
— portal tvp.info (@tvp_info) 18 lutego 2019
Premier @MorawieckiM w #Raszyn: Chciałbym poruszyć kwestię wyjazdu ministra @MSZ_RP J. #Czaputowicz do Izraela. Będziemy walczyć o prawdę historyczną i o honor Polaków, którzy walczyli o wolność i życie swoje i wszystkich obywateli Polski.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 18 lutego 2019
Premier @MorawieckiM w #Raszyn: Cieszę się, że premier Izraela we wczorajszej rozmowie telefonicznej podkreślił, że cały czas podtrzymuje deklarację, którą podpisaliśmy w czerwcu 2018 roku.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 18 lutego 2019