Premier Szydło spotkała się z Federicą Mogherini

Premier Beata Szydło spotkała się w czwartek z Federicą Mogherini, wysoką przedstawiciel UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Tematem rozmów były m.in. kwestie bezpieczeństwa, polityka wschodnia oraz przygotowania do szczytu NATO w Warszawie.
Spotkanie premier Szydło i Federici Mogherini było okazją do wymiany zdań na temat współpracy w zakresie Partnerstwa Wschodniego oraz polityki bezpieczeństwa, w tym zbliżającego się szczytu NATO w Warszawie w 2016 r.
Szefowa polskiego rządu oraz wysoka przedstawiciel UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa omówiły także kwestie związane z sytuacją w Syrii i Libii, Europejską Strategią Globalną oraz zatrudnianiem Polaków w Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych (ESDZ).
To druga wizyta Federici Mogherini w Warszawie od momentu objęcia przez nią stanowiska w listopadzie 2014 r. Wizyta organizowana została na zaproszenie szefa polskiego MSZ Witolda Waszczykowskiego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości

Niemiecka gazeta szkaluje Polskę za obronę wschodniej granicy. Domaga się przyznawania podsyłanym przez Łukaszenkę migrantom azylu
Ziobro komentuje wyrok TSUE: Polakom nie wolno zmieniać sądownictwa, jeśli nie jest to po myśli Brukseli
Prezydent Nawrocki odniósł się do błazenady ministra Sikorskiego przed Białym Domem. "Apeluję o powagę"
Wyjątkowy tupet Domańskiego. Minister finansów za groźbę obniżenia ratingu obwinia prezydenta Nawrockiego
Marta Nawrocka zachwyca elegancją podczas wizyty w Watykanie! Ekspertka oceniła stylizację Pierwszej Damy
"Puźniki już nie istnieją, zostały wymazane z pamięci". Dziś pogrzeb ekshumowanych ofiar zbrodni wołyńskiej
Najnowsze

Niemiecka gazeta szkaluje Polskę za obronę wschodniej granicy. Domaga się przyznawania podsyłanym przez Łukaszenkę migrantom azylu

Prezydent Nawrocki odniósł się do błazenady ministra Sikorskiego przed Białym Domem. "Apeluję o powagę"

Wyjątkowy tupet Domańskiego. Minister finansów za groźbę obniżenia ratingu obwinia prezydenta Nawrockiego

To była ciężka noc dla strażaków. Wyjeżdżali prawie pół tysiąca razy
