Przeznaczamy znacząco więcej środków na wsparcie domów seniora – powiedział w poniedziałek w Warszawie premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Centrum Medycznym Bonifratrów. Miarą człowieczeństwa jest to, jak opiekujemy się osobami starszymi – stwierdził.
"Matka Teresa z Kalkuty mawiała, że to, jak się opiekujemy osobami starszymi jest miarą naszego człowieczeństwa. I tak właśnie patrzymy na tę sprawę" – powiedział szef rządu po poniedziałkowym spotkaniu z pensjonariuszami domu seniora w Centrum Medycznym Bonifratrów.
Wskazał jednocześnie, że "oczywiście pięknie jest, gdy może funkcjonować rodzina wielopokoleniowa - kiedy dzieci i wnuki mogą opiekować się osobami starszymi", ale – jak dodał – nie zawsze jest to możliwe. "Nie zawsze tak jest w życiu, wiemy, że różnie się układa" - zauważył premier Morawiecki.
"Dlatego w naszym dzisiejszym cywilizowanym świecie, w standardach europejskich, w jakich chcemy się poruszać i do których dążymy, jako nasz główny cel i nasze zadanie, w to miejsce wchodzi państwo i powinno wchodzić państwo" – wskazał premier, dziękując m.in. ojcom bonifratrom, zakonom i księżom, którzy zajmują się seniorami. "To piękne dzieło, które prowadzi kościół" - dodał.
Mateusz Morawiecki powiedział, że zna placówki prowadzone przez podmioty kościelne. "Wiem, jak wiele osoby starsze zawdzięczają siostrom zakonnym, księżom czy braciom. To są dzieła, które muszą być wspierane przez państwo. Dlatego my zdecydowaliśmy się przeznaczyć znacząco więcej środków na wsparcie domów seniora, klubów seniora, opieki nad osobami starszymi, domów opieki nad osobami starszymi, takimi jak ten" – wskazał.
Podał, że jeszcze trzy, cztery lata temu było to 30 mln zł na placówki, które nazywa się umownie domami seniora. "Dzisiaj to już jest trzy razy więcej, a w przyszłym roku planujemy kolejne środki, zarówno na tworzenie nowych ośrodków, takich jak domy seniora. Ich utworzymy w tym roku około 300. To też wielokrotnie więcej niż kilka lat temu" – akcentował. Dodał, że "nie tylko na tworzenie, ale również na usługi socjalne, usługi rehabilitacyjne, które są bardzo potrzebne".
"Tutaj panie powiedziały mi, czego najbardziej potrzebują w obszarze opieki medycznej, pielęgniarskiej, rehabilitacyjnej, również wszelkiego rodzaju zajęć w domach seniora" – powiedział premier. Wskazał, że to są "zajęcia najróżniejsze - od pieczenia ciast poprzez zajęcia teatralne, ale również naukę obsługi internetu, komputera, po to, żeby mieć kontakt ze swoimi wnukami, swoimi dziećmi, w sposób częstszy, takim kanałami informacyjnymi, jakimi obecnie młodzież zwykle się posługuje" – zaznaczył.