Ostatnio z ogromnym smutkiem usłyszałem, jak Koalicja Europejska traktuje Emeryturę plus. Jeden z czołowych dzisiejszych przedstawicieli koalicji, który startuje z pierwszego miejsca do PE nazwał, o zgrozo, Emeryturę plus ochłapem, kiełbasą, a nawet kiełbachą wyborczą. To są słowa, które nigdy nie powinny paść, słowa karygodne. Czy odżegnujecie się od tych słów waszego czołowego przedstawiciela? – zapytał premier opozycję w czasie obrad Sejmu.
– Ostatnio z ogromnym smutkiem usłyszałem, jak Koalicja Europejska traktuje Emeryturę plus. Jeden z czołowych dzisiejszych przedstawicieli koalicji, który startuje z pierwszego miejsca do PE nazwał, o zgrozo, Emeryturę plus ochłapem, kiełbasą, a nawet kiełbachą wyborczą. To są słowa, które nigdy nie powinny paść, słowa karygodne. Czy odżegnujecie się od tych słów waszego czołowego przedstawiciela? Pytam Platformę i Koalicję Europejską – mówił premier.
– Jedna z posłanek PO mówi o tym programie jako o upokorzeniu. Rozumiem, że jak cofniecie ten program, to nie będzie tego upokorzenia. Mówicie, że nasze programy, nasza piątka to pogardliwe. Mówią o tym, że to pogardliwe. Rozumiem, że cofną te programy, bo z nimi nie wiadomo nigdy. Rano, jak wstaną, to mówią, że utrzymają. Wieczorem mówią, że przytną i zmienią te programy. To dla kogo mamy prowadzić te programy? Dla mafii VAT-owskich, jak w waszych czasach? Nawet już nie możemy, bo oni siedzą w więzieniach – podkreślał szef rządu.