"Skoro Polacy zdecydowali się na różne partie, różne ugrupowania, zaczerpnęliśmy z różnych programów najbardziej wartościowe elementy tych programów i budujemy z nich Dekalog Polskich Spraw. (...) Próba tworzenia tego rządu to wielki zaszczyt i wielki obowiązek, z którego będę chciał się wywiązać. Te propozycje to również oferta dla wszystkich posłów - również innych formacji, która jest jak najbardziej otwarta", mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Dziś w południe w Warszawie odbyła się konferencja prasowa szefa polskiego rządu - Mateusza Morawieckiego. Misję utworzenia nowego rządu, prezydent RP Andrzej Duda powierzył dotychczasowemu premierowi, co również było tematem dzisiejszej konferencji.
"Otrzymałem od pana Prezydenta misję, aby spróbować utworzyć rząd. Pomimo znacznego rozproszenia głosów, innego rozkładu głosów w tym Sejmie. Dlatego właśnie, że takie zoobowiązanie jest dla mnie najwyższą wartością, taki rząd przedstawię w ciągu najbliższych 7-8 dni. Na pewno będzie to rząd zupełnie inny niż ten, który cały czas do tej pory sprawuje swoje obowiązki. Dlaczego? Dlatego, że odczytuję wynik tych wyborów w nieco inny sposób. Wyborczy zadecydowali - chcemy zakończyć polsko-polską, chcemy rząd ponadpartyjny, może nawet pozapartyjny. Chcemy rząd, który będzie rządem równowagi", mówił na wstępie.
Premier @MorawieckiM w #Warszawa: W ciągu ok. 7 dni przedstawię propozycję nowego rządu - budujemy dekalog polskich spraw, który będzie skuteczny na kryzys, ale będzie też zapewniać suwerenność. To nie tylko program jednej partii, ale dla całego rządu 🇵🇱 spraw. pic.twitter.com/84jh1hkZgh
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) November 17, 2023
I jak zaznaczył: "przystąpiliśmy do tego tworzenia od strony takiej, która jest najbardziej właściwa od strony wyborców, obywateli - od strony programu".
"Skoro Polacy zdecydowali się na różne partie, różne ugrupowania, zaczerpnęliśmy z różnych programów najbardziej wartościowe elementy tych programów i budujemy z nich Dekalog Polskich Spraw. Budujemy z nich filary programowe na najbliższą przyszłość, na najbliższe 4 lata, które mogą bardzo pozytywnie zmienić życie Polaków, pomimo wielkich kryzysów, które wokół nas występują. Nie przedstawiam tutaj pomysłów na trzecią kadencję PiS. To jest pomysł na pierwszą kadencję Koalicji Polski Spraw, czyli absolutnie najważniejszych, takich, które Polaków najbardziej interesują, na utrzymanie suwerenności i niepodległości", tłumaczył.
"To oferta również dla posłów innych ugrupowań"
"Próba tworzenia tego rządu to wielki zaszczyt i wielki obowiązek, z którego będę chciał się wywiązać. Te propozycje to również oferta dla wszystkich posłów - również innych formacji, która jest jak najbardziej otwarta. Ona oznacza coś dobrego dla Polski. To jest oferta dla posłów innych ugrupowań, którym zależy także na realizacji ich programów", wskazał szef polskiego rządu.
Premier podkreślił również, że "widzimy już, że nasi konkurenci polityczni chcą się już wycofać ze swoich obietnic - 100 konkretów na 100 dni. Widać już, że ich polityka będzie taka jak wcześniej - polityka niemocy, której symbolem była ciepła woda w kranie. Ale także to, co symbolizowały zdania - gdzie są pieniądze zakopane, nie ma pieniędzy i nie będzie".
"My tak nie mówiliśmy i nigdy tak nie powiemy. Mamy ofertę dla różnych posłów - chcemy zrealizować i wasze postulaty", reasumował.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.